temu, nie traktujący mojego wegetarianizmu jako czegoś mądrego, silnie zapragnął wyprawić mi ucztę wegetariańską na miesiąc przed swym odejściem, na które tak szybkie chyba nie liczył?
Nie wątpię, że mnie wspiera z moimi rodzicami, w moich dążeniach.Zapewne czytuje moje pytamowe twórczości.
Wspólczuje bardzo smierci brata. Znaczne ograniczenie mięsa nie jest zle, ale dieta zupełnie bez mięsa jest bardzo kontrowersyjna i w pewnym wieku nawet niewskazana. Ty teraz mozesz juz go wlasciwie nie jesc. Na przyklad zapas wit B ma watroba na ok 12 lat. Starszy czlowiek moze wiec sie bez miesa obyc. Z dziecmi jest juz problem.
Z wiekiem tak dobrze nie jest.
Majac nadmiar slonca czasem trzeba witamine D suplementowac.
Zreszta ustawienie odpowiedniej diety dla ludzi starszych to cala sztuka.
Nie tylko w kwestiach medycznych, ale taki się wybredny robi, moze i smak się zmienia? Czort wie?