dobra, ale milosc musi gdziez rozkwitnac - i gdzie sie teraz na randke w Polsce umowisz? calkowite zamkniecie przestrzeni publicznej tez nie jest dobre. A w parku zimno…
nie wszedzie sa lodowiska.
a poza tym trzeba choc troche umiec jezdzic na lyzwach…
Dla chcącego nic trudnego…
zęby ma sie jedne
a z rozbitym nosem na randce?
Jednemu, jeszcze w kawalerskich czasach i nos uszkodziłem, i na zębach zagrałem na randce z dziewczyną. Mógł głośno nie mówić, że ona ma tyłek, jak koło od parowozu.
ja o jezdzie na lyzwach a Ty o obronie czci niewiesciej
Ale zęby i nos łączą te dwie sprawy…
Miłość powinieneś w cudzysłów wstawić.
ja troche amatorsko na lyzwach jezdzilam. chodzi mi o te bide co by sie ze mna umowila…
Łyżwiastej?
Uprawiałaś tę dyscyplinę?
@birbant Jeżdżę od 6 roku życia, ale panie na szkółce uznały że akrobatką nie będę. Ale jeżdżę dalej
Ja chce wybrać na łyżwy bo znajoma kiedyś sckklila z tego. Chyba, że cholerny wirus uniemożliwi i będzie lodowisko zamknięte a jest parę kroków od mojego domu. Mam szczęście.