Co robią single podczas pandemii?

Bo ja nic oprócz pracy i odpoczynku. Nie ma nawet gdzie teraz z kim się spotkać ale chodzi mi nawet o pogłębianie relacji z kimś. Jak teraz każdy może potencjalnie mieć ten covid i jest ryzyko jeśli masz styczność z nową osobaz która dopiero się poznali to co Ci ludzie robią? Pocałunki, seks… Bo nie mówię o parach i ludziach, którzy razem mieszkają albo się spotykają przed czasem pandemii… Ale teraz, w tym momencie. Tacy solo jak ja.

Ponieważ sam jestem singlem, to siedzę w domu i nie wiem, co inni single robią. Ale mnie się nie nudzi. Mam swoje ulubione zajęcia.

5 polubień

Zawsze możesz iść pod żabkę się napić. Tam zawsze ktoś stoi. Alkohol ułatwia zawieranie znajomości. Pijąc nie musisz mieć maseczki. Witasz się żółwikiem. Dystans zostawmy trzeźwym.

Co robią? Siedzą na telefonie, grają na konsolach lub PC online (z innymi ludźmi z którymi w tym czasie mogą gadać). Oglądają Netflixa, wychodzą z psem, coś ćwiczą w domu, gotują. Zajęć jest sporo. Oprócz pracy.

2 polubienia

Tak zwani single robią obecnie to samo, co przed czasami pandemii, z tym że teraz jeszcze częściej w pojedynkę. :wink:

2 polubienia

Tiaa
Masz kota
U mnie mewy zeżarły koty wedrowne i po ulicy w bialy dzien szczury biegają

1 polubienie

Chodziło mi bardziej… No właśnie, nie sprecyzowałam. Jak oni sobie radzą i czy w ogóle się z kimś spotykają… Przecież to już kawał czasu. Prawie rok.

Bardziej mi chodziło czy robią coś żeby tymi singlami nie być bo klimat nie sprzyja randkowaniu.

1 polubienie

Sprzyja oszustom z netu

Myślę że część nadal randkują wirtualnie i telefonicznie. I nadal się spotykają: może nie w knajpach ale np. na spacerze po okolicy.

Spotykają. W domach.

1 polubienie

Gdybym była singielką to chodziłabym na randki, piła wino i gotowała ekstra kolacje. Bawiłabym faceta rozmową w nienagannym stroju.

1 polubienie

Czyli generalnie mają gdzieś, że się zarażą od napotkanej pierwszy raz osoby?

No tak. Człowieku wiele poświęci by spotkać kogoś kto jest dla niego ważny.

Andi, przecież zarazić się można wszędzie:w sklepie, w aptece, w szkole. Ryzyko zarażenia jest tu takie samo jak przy kontaktach z pozostałymi osobami.

1 polubienie

Andi, siedzac w maseczce na randce poczujesz sie jak Szeherezada :wink:

1 polubienie

Nie bo jeśli dochodzi do kontaktu fizycznego typu przytulanie się, całowanie, seks to jest większe ryzyko. W sklepie, aptece masz maskę, stoisz w odległości i potem dezynfekujesz ręce.

Tak… Tylko jakiej randce? Chyba tylko na chacie u kogoś bo wszystko pozamykane. A jak wiadomo w domu u kogoś to już dziwne siedzieć w masce.

Ty tak masz? Ja już się generalnie poddałam.

faktycznie, u nas choc nie dla wszystkich oplacalne bo ograniczona ilosc gosci i godziny otwarcia, ale bary, restauracje czy kafeterie moga byc czynne.

Miłość nie zna pojęć “reżim” i “obostrzenia”.