Co robiliście dobrze i mądrze?

Ja mądrze nie traktowałem poważnie dorosłych, mądrze kupowałem i rozkminiałem mądre książki. Poza tym miałem i mam więcej szczęścia niż rozumu pod opieką SIŁ WYŻSZYCH JEZUSA, że osiągnąłem swoją wysoką świadomość, że nie skręciłem karku w tysiącach możliwości, np gdy tysiące razy zasypiałem za kierownicą, budząc się w ostatniej sekundzie, a tylko raz zakończyłem jazdę na drzewie przed Chojnicami od strony Bytowa, że już 15 lat byczę się na emeryckim nieróbstwie, ulegając legionom moich diabłów podskórnych.

Czyli olewales szkole, stwarzales zagrozenie na drodze i teraz byczysz sie i obzerasz namawiajac innych na diete ze slodkich owocow?

1 polubienie