@benasek Nie wiem jak to działa - nie mam takich doświadczeń. Profesor Vetulani opisywał zjawisko zaburzeń percepcji (sprawnie działający mózg synchronizuje informacje płynące z poszczególnych części ciała i różnych zmysłów w jeden spójny obraz - dlatego też postrzegamy ciało jako nasze i obraz ten jest dla nas naturalny. Osoby z problemami neurologicznymi lub te które doznały uszkodzenia mózgu mogą mieć tę percepcję zaburzoną, mogą np. odczuwać kończyny jako należące do kogoś innego, albo widzieć “odbicie” swojego ciała tuż obok. Wg. Vetulaniego podobne zjawisko desynchronizacji postrzegania ciała zachodzi podczas śmierci mózgu, która zaburza “naturalne” postrzeganie. Stąd tyle doniesień od osób, które przeżyły śmierć kliniczną. Vetulani wskazuje nawet obszar mózgu odpowiedzialny za to zjawisko(książka “Mózg i błazen” - jeśli ktoś czytał i jest w stanie przypomnieć mi dokładną nazwę tego obszaru będę bardzo wdzięczna).
Pisałem o tym na starym Pytamy.
Tak, przed powstaniem kraju Piastów zaistniało na terenach dzisiejszych Moraw i południowych terenach dzisiejszej Polski chrześcijaństwo.
Natomiast, co do wychodzenia z ciała, to nie nie wiem, jak to jest, bo nigdy nie wychodziłem i nie znam nikogo, kto by wychodził.
Za to czasami wychodziłem na taras
i wracałem zaraz. 
Ja coraz częściej wychodzę z siebie, gdy oglądam najnowsze wiadomości polityczne z kraju. Więc OOBE dla mnie jest codziennością 
Ja wychodze z pokoju jak po wlaczeniu telewizora mam tylko “gadajace glowy” madrzace sie na temat covida…
A co ? Denerwują Cię ? Ja tam słucham w miarę kumate osoby z Polski na ten temat …
Lopatologia stosowana.
Jak na razie wszyscy sie miotaja, a wirus ma sie coraz lepiej. Jakos te madrusie nie sa uprzejme zauwazac, ze wytrzymalosc spoleczna tez ma swoje granice, a ile mozna siedziec w chalupie i ogladac TV, bawic sie komputerem i nie moc pogadac z ludzmi, bo wszystko pozamykane, zakupy, uslugi - wszystko w bardzo ograniczonym zakresie.
Blad wakacyjny czyli letnie poluzowanie spowodowalo rozkwit epidemii w duzych miastach, decyzje politykow teraz znowu “zamykamy” teatrzyk pozbawily ich wiarygodnosci, a uruchomienie od nowa szkol, w tym wyzszych to balangi typu rosyjska ruletka - jeden zarazony to setka idzie za nim.
Szczepionka diabli wiedza kiedy i czy w ogole bedzie, na temat wirusa to teorii ilu lekarzy (najczesciej nie majacych o tym pojecia, podobnie jak i epidemiach)
Ogolna dezinformacja zamiast informacji.
Wlaczasz TV to jakbys byl w szpitalu i to na peryferiach.