Sierpień podoba mi się tak 50/50.
Za ciepło będzie
Póki co temperatura jest w sam raz.
W piekle chłodniej.
Pod tym wzgledem jak zaczelo się w maju tak duzej roznicy nie ma.
Mnie się nic nie podoba.Zrobiłem się zgryźliwy i złośliwy,więc jak cokolwiek może mi się podobać…no ale jeżeli tylko mowa o pogodzie to ostatecznie może być,ale bez przesady-dawniej sierpnie były ładniejsze.
A idź pan w chu*j z takim upałem
Kolego bym nie radzila. Ten narząd jest bardzo delikatny.
Jest upał a więc,podoba mi się!
A co rozumiesz przez upały?
30 stopni o 1 w nocy to radosny chlodek tu w tym roku.
Przedwczoraj w Brighton było 32,w Stevenage 34…To drugie,bez dostępu do morza,to masakra…Dzisiaj 27 i starczy bo wczoraj calutki dzień w Londynie i nogi same mi się unoszą
W tej chwili też mam równiutko 27 stopni. Jak dla mnie to ciut za ciepło, ale ponieważ “bywało gorzej”, to ostatecznie jeszcze może być. Chodzić się da nawet w słońcu, byle nie za długo.
W piekle mam chłodniej
Taaak???
To czego tu siedzisz?
Zaiwaniaj do piekła i chłodź się tam ile wlezie!
Ale tam nie ma ładnych kobiet. Same grzesznice
Po drodze może sie zatrzymac na piwo w Sewilli. Tam jutro tylko 42° w cieniu.
Zawsze mi sie wydawalo, ze grzesznice sa ladne, a brzydkie ida do nieba, bo maja ograniczone mozliwosci grzeszenia?
To tym lepiej, bo trudno się chłodzić w obecności ładnych kobiet
Zwykle jest odwrotnie.
Jest znowu 27 stopni, ale dzisiaj nie ma chmur. Gdyby nie to, że jest całkiem uczciwy wiaterek 8/s to naprawdę byłoby zbyt ciepło. Na szczęście wiatr ratuje sytuację i naprawdę da się żyć i to naprawdę całkiem nieźle.
u mnie na telefonie 31, ale to napewno nieprawda