Co się dzieje w polityce - Dziennik cz 7

Już po wyborach prezydenckich

1 polubienie

Działo się coś dzisiaj?

1 polubienie

Nie dobrze się dzieje. Koalicja rządząca próbuje się pozbierać i poukładać na nowo. Wiedzą że czekq ich wałka o przetrwanie bo w 2027 do władzy może dojść PiS i konfa.

Wojna w Ukrainie wciąż trwa. Putinowi się nie spieszy. Trump natomiast zdaje się bardziej sprzyjać Rosji niż Ukrainie

2 polubienia

Moim zdaniem to tylko wrażenie a tak naprawdę Trump chce zacząć współpracować z Ukrainą oraz Rosją gospodarczo. I do tego mu się tak naprawdę spieszy bo widzi że na tej wojnie korzystają Chińczycy

1 polubienie

Jesli zapędy Trumpa nazwac chęcią wspolpracy…

1 polubienie

Myślę że chce zainwestować w Ukrainie a być może także i w Rosji już w czasie wojny

A pewne rozmowy amerykańsko-rosyjskie cały czas tak naprawdę mają miejsce… I co za tym idzie Trump może chcieć dogadać się z Putinem aby ten nie bombardował nowych amerykańskich inwestycji

Nawet Niemcy już inwestują a dokładnie Rheinmetal na Ukrainie chyba produkuje amunicję o ile się nie mylę

1 polubienie

Ludzie zdają się teraz patrzeć na politykę i życie bardziej ideologicznie, z drugiej strony politycy stają się bardziej pragmatyczni. Jednym, słowem ideologie sobie, a politycy też sobie.
Taka myśl mi przyszła.

1 polubienie

On nie chce inwestować. On chce miec Ukraine na własność. Kanadę, Grenlandię i reszte swiata też.
Na razie obciął fundusze na badania nad kosmicznym napedem jądrowym.
Może i dobrze, bo co nagle to po diable, technologia w powijajach, a baza i ogolnie budowa takich silników powinna odbywac się poza Ziemią.
No i za drogo mu wyszlo? A może boi sie migrantow, rdzennych mieszkańców, Marsjan? Bo oni podobno zieloni i popsuli by estetykę pol golfowych?

2 polubienia

Nie.Trump chce pokoju za wszelka cene i próbuje to narzucić obu krajom.Innymi slowy,dla wlasnej pychy lub z powodu jakiejs bliżej nieokreślonej wizji interesów w przyszłości, całkowicie ignoruje fundamentalne kwestie bandyty i napadnietego.
Dziwne że czlowiek ktory ma pojecie o pieniądzach, okazuje az taka głupotę polityczną na ktorej nigdy nie zbije kapitalu…

2 polubienia

Akurat jestem na lotnisku.Wizzair …utworzyl osobną kolejkę dla pasażerów do Tell Avivu!
Porządku pilnuje dwoje pracownikow uzbrojonych po zęby w miny kategorii super ciężkiej :wink:
No co ?
Też polityka😆

1 polubienie

Trump kombinuje.
USA zwykle nie brało pod uwage zdania reszty świata pod względem swoich działań polityczno ekonomicznych.
Ale o swoich obywateli raczej dbalo.
Ta w skrócie?

  1. Doktryna ekspansjonizmu (post-Civil War, ok. 1870–1898)
    Charakterystyka: Ekspansja gospodarcza i militarna USA poza granice kontynentalne (np. zakup Alaski, zainteresowanie Pacyfikiem i Ameryką Łacińską).
    Motywacja: Przemysłowa nadprodukcja i chęć zdobycia rynków zbytu oraz surowców.
    Efekty: Budowa floty, ekspansja w kierunku Pacyfiku (Hawaje, Filipiny), wzrost wpływów w Ameryce Łacińskiej.
  2. Doktryna Alfreda Mahana i imperializmu morskiego (ok. 1890–1914)
    Główna myśl: Potęga narodowa zależy od kontroli mórz i oceanów („sea power”).
    Wpływ: Rozbudowa marynarki wojennej, kontrola kanału panamskiego, interwencje w Ameryce Środkowej i na Karaibach.
    Praktyka: Wojna hiszpańsko-amerykańska (1898), przejęcie Filipin, Puerto Rico, Guam.
  3. Doktryna „Dollar Diplomacy” (William H. Taft, ok. 1909–1913)
    Cel: Wykorzystywanie amerykańskich inwestycji zagranicznych do wpływania na politykę innych krajów, zwłaszcza w Ameryce Łacińskiej.
    Narzędzia: Wspieranie korporacji USA przez dyplomację i siły zbrojne.
    Krytyka: Postrzegana jako „ekonomiczny imperializm”.
  4. Doktryna Wilsona – „Make the World Safe for Democracy” (1917)
    Kontekst: I wojna światowa.
    Cel: Budowa porządku międzynarodowego opartego na demokracji, samostanowieniu narodów i Lidze Narodów.
    Znaczenie: Pierwsza próba stworzenia globalnej „liberalnej hegemonii”.
  5. Izolacjonizm (okres międzywojenny, 1919–1941)
    Charakterystyka: Wycofanie się z aktywnej polityki globalnej po I wojnie światowej.
    Wyjątki: Interwencje w Ameryce Łacińskiej, ale unikanie konfliktów europejskich i azjatyckich.
  6. Doktryna Trumana (1947)
    Cel: Powstrzymywanie komunizmu („containment”).
    Kontekst: Początek zimnej wojny.
    Efekt: Uzasadnienie dla zaangażowania w Grecji, Turcji, a potem na całym świecie.
    Początek hegemonii militarnej USA w świecie dwubiegunowym.
  7. Doktryna Eisenhowera (1957)
    Skierowana do Bliskiego Wschodu: USA będą wspierać kraje regionu zagrożone komunizmem.
    Cel: Powstrzymywanie wpływów ZSRR i zdobycie dostępu do ropy naftowej.
  8. Doktryna Kennedy’ego i Johnsona – interwencjonizm w ramach „containment” (1960–1968)
    Przykład: Wietnam, Kuba (inwazja w Zatoce Świń), program Pomocy dla Ameryki Łacińskiej („Alliance for Progress”).
    Znaczenie: Utrwalenie USA jako globalnego „policjanta”.
  9. Doktryna Nixona (1969)
    „Vietnamization”: USA wspierają sojuszników, ale nie będą wysyłać bezpośrednio wojsk.
    Cel: Zmniejszenie kosztów hegemonii (po Wietnamie).
    Przejście do polityki realnej („realpolitik”) i układów z Chinami, ZSRR.
  10. Doktryna Reagana (1981–1989)
    Cel: Zniszczenie komunizmu, nie tylko jego powstrzymywanie.
    Praktyka: Wsparcie dla antykomunistycznych rebeliantów (Afganistan, Nikaragua, Angola).
    Retoryka: „Imperium zła” (ZSRR).
  11. Doktryna Busha seniora – „Nowy Porządek Świata” (1991)
    Po upadku ZSRR: Jednobiegunowy świat pod przewodnictwem USA.
    Przykład: I wojna w Zatoce Perskiej (1991).
    Cel: Utrzymanie globalnego ładu z użyciem siły, jeśli potrzeba.
  12. Doktryna Busha juniora (2001)
    „Preemptive Strike Doctrine” / „Doktryna Busha”: USA mogą zaatakować państwo, które stanowi zagrożenie, zanim ono zaatakuje.
    Kontekst: Ataki z 11 września.
    Efekt: Wojny w Afganistanie, Iraku.
    Znaczenie: Kulminacja ambicji hegemonicznych i prób „eksportu demokracji”.
  13. Doktryna Obamy (2009–2017)
    „Leading from behind”: Redukcja bezpośrednich interwencji, wsparcie sojuszników.
    **Mieszanka idealizmu (dyplomacja, multilateralizm) i pragmatyzmu (drony, cyberwojna).
    Przykład: Libia, „Pivot to Asia”.
  14. Doktryna Trumpa (2017–2021)
    „America First”: Izolacjonizm gospodarczy, sceptycyzm wobec NATO, WTO.
    Ograniczenie roli USA jako „globalnego policjanta”.
    Skupienie się na rywalizacji z Chinami.
  15. Doktryna Bidena (od 2021)
    Odbudowa sojuszy, wsparcie dla demokracji (vs. autorytaryzm).
    Konfrontacja z Chinami i Rosją jako strategiczna rywalizacja systemów.
    Pomoc dla Ukrainy – element nowej polityki hegemonicznej z naciskiem na wartości.

W tym kontekście dzialanie Trumpa wydaje sie być logiczne?
Dokladaja jeszcze specyfikę samej gospodarki wewnetrznej i prawo podatkowe czy patentowe?
To masz wzor na dinozaura.
Tyranozaura moze?

3 polubienia

jak ktos dzis leci do Izraela to raczej powinni wreczac pasazerom medale za odwagę…

3 polubienia

“Kijów musi najpierw zadbać o relacje z państwami sąsiedzkimi, szczególnie ekonomiczne i historyczne, jak kwestia ludobójstwa wołyńskiego” — stwierdził.
Polityk dodał, że najważniejszym wrogiem na wschodzie pozostaje Rosja i jej agresywna polityka. Koniec cytatu z wywiadu prez.elekta…znaczy te ekhumacje co sie odbywaja juz od kwietnia dla prez.elekta nie istnieja :thinking:

1 polubienie

Tak było zawsze.

3 polubienia

Ja sie bardziej zastanawiam, po co kaczce taka emerytura, jak on nawet na ciuchy nie wydaje? :pensive_face:

1 polubienie

Za to wydaje mi się że Kaczyńskiemu zwisa czy wprowadzą te rządy autorytarne czy też nie bo mu już niewiele życia zostało

Mu wystarczy że PiS będzie u władzy. Gorzej z młodszymi jak Ziobro czy też Morawiecki i inni

2 polubienia

Trump z Muskiem pokłócili się na amen

1 polubienie

Jak amen w pacierzu.

1 polubienie

To jest potencjalny dramat Pisu, prezes odejdzie, i nie ma Pisu. Ziobro i Morawiecki to ich nieudany sukces.

1 polubienie

Moim zdaniem po śmierci Kaczyńskiego PiS się rozpadnie na kilka ugrupowań

2 polubienia