Też się nie znam, ale szukałam i na tą dymówkę bym obstawiła.
Skoro już jesteśmy w temacie ptaków, w Zoo widziałam orła, 1 raz w życiu, niesamowite wrażenie.
To nie ja, choć brzuszek smukły mam
Zgadzam się. Orzeł w naturze robi prawie takie samo wrażenie jak ten z logo Orlenu. Gniewny, przerażający. No i potężny.
Tak, ogromny, piękny, dostojny.
A teraz mam zagwozdkę: jaki ptaszek robi takie smętne “bździąg, bzdziąg, bżdziąg”? Zawsze trzykrotnie…
Do zidentyfikowania ptaka konieczne czasem bywa wskazanie, w jakich “okolicznościach” przyrody się go widziało i gdzie. Na przykład dzierlatki nigdy nie zauważysz na drzewie.
Według Twojego opisu mogła to być jaskółka dymówka. Są jednak jeszcze inne ptaki które mają białe brzuszki z ciemniejszą “resztą”. Jak chcesz wiedzieć co to był za ptak, opisz mi go najlepiej jak potrafisz a także gdzie go widziałaś i w jakiej scenerii. Może pomogę.
Poniżej moje fotki jaskółek dymówek.
Może te fotki Ci nieco pomogą. Jeśli to nie ten ptak, napisz.
W latach 70 w Słowińskim Parku Narodowym u zachodniego skraju wydm ruchomych miałem przyjemność na żywo obserwować parkę bielików, które w pobliżu musiały mieć gniazdo z młodymi. Niestety, samego gniazda nie udało mi się namierzyć, ale obserwować taka parę ptaków, to była czysta przyjemność i to za pomocą lornetki. I tu taka ciekawostka, że to nie orzeł jest w polskim herbie, a właśnie bielik.
Bielik inaczej to birkut. Bardzo często mylony z orłem ze względu na podobieństwo, ale należy do jastrzębiowatych.
Bezkrwawe łowy,W.Puchalskiego…
Takie skojarzenie bo w dzieciństwie nie potrafiłem niekiedy,oderwać wzroku od tej książki
@birbant, a ja byłam w Wolińskim Parku Narodowym😉
Rokntemu widziałam takiego orła
a tu trochę info z google
Ja też oglądałam i ogladalam…
Reasumując.
Nie myli się ten, kto bielika birkutem nazywa, obie nazwy są prawidłowe i tyczą się orłów z rodziny jastrzębiowatych
Gdzieś wyczytałem, ale już nie pamiętam gdzie, że ornitolodzy dzielą jednak te ptaki, ale ja aż tak kompetentny nie jestem. W każdym razie w naszym herbie występuje bielik. A czy on jest orzeł, zostawiam to fachowcom.
Im więcej przeczytałam o naszym orzełku, tym bardziej jestem skołowaciała.
Nieupierzone skoki świadczą, że jest to orzeł bielik, którego mylnie orłem nazywają, ponieważ jest z podgatunku jastrzębiowatych- myszołowów , spokrewnionych z kanią…
Pytanie brzmi:
Co to za ptak w naszym godle jest
MASZ:
" Nazwa rodzaju oznacza morskiego orła i jest zlatynizowaną wersją zbitki dwóch greckich słów: hals – morze, słony i aetos – orzeł["
A moze to byla wrona, ktora wpadla brzuszkiem w wapno?
WRONa, to była w stanie wojennem.
Gdy siedziały na dachu (były dwa - pewnie parka) to wyglądały identycznie jak te z pierwszych zdjęć, ale w locie ( gdy siedziały były żwawe, gibkie, ruchliwe ) miały tylko biały brzuszek i od spodu czarne upierzenie ( chyba, że z daleka nie było widać po prostu dokładnie). Pewnie to te jaskółki…