Chciałem w tym miejscu napisać kilka zdań, ale ograniczę się do wklejenia linku.
Smierć na krzyżu okiem lekarza.
Jeśli po lekturze, spocony z wrażenia, myślisz, że takie cierpienia nie sa juz możliwe we współczesnym świecie, to się mylisz. W 2002 roku w Sudanie po nieuczciwym procesie ukrzyżowano za różne przestępstwa 88 osób, a ukrzyżowanie jest również jednym z rodzajów kary śmierci w Iranie.
Znam ten temat, gdyż rozważania o sposobie umierania na krzyżu toczą się od bardzo dawna. Ponieważ nie jestem medykiem, wypowiadać się kto tu ma rację nie potrafię. Ale jest inny aspekt śmierci Chrystusa. Otóż, oprócz opisu w Nowym testamencie, nie ma żadnego innego wiążącego. I tak naprawdę nie wiemy o sposobie zadanej mu śmierci, mógł też zostać zachłostany na śmierć, która to forma egzekucji była bardziej popularna w Judei, niż krzyżowanie. Drugą sprawą jest to, że krzyżowanie nie odbywało się na krzyżu tylko na konstrukcji o kształcie litery T. Nazwa; ukrzyżowanie, wzięła się od pozycji skazanego, która przypominała krzyż.
Trzecia istotna sprawa, o której wiedzą historycy, to udział rzymskich żołnierzy, Według dawnego prawa, nie do pomyślenia było, żeby legioniści w jakikolwiek sposób uczestniczyli w szykanach w stosunku do skazańca, oni tylko stanowili kordon i mieli nie dopuszczać do dalszych zamieszek. Rzymski żołnierz, który przebiłby Jezusa, skazany by został na śmierć.
Jeżeli już by miało dojść do zadawania cierpień przed ukrzyżowaniem, to musieli to robić rodacy Chrystusa i to za wcześniejszym pozwoleniem Piłata. Wątpi się, żeby takie było.
To co tu napisałem bierze się tylko z domniemań na podstawie znajomości prawa i obyczajów z tamtych czasów, bo, póki co, żadnych oficjalnych historycznych relacji w temacie nie ma. Oprócz Testamentu, treść, którego nie powstała na bieżąco, tylko w o wiele późniejszym czasie.
Czytalem to w zeszłym roku.
W Iranie ma to miejsce w"ramach"filozofii tego zdziczalego kraju.Ale przede wszystkim jest powszechne w użyciu wśrod terrorystow.Wymiennie niejako,ze ścinaniem.
Mimo to,nie pamietam tych wydarzen z Sudanu ktory wtedy byl jeszcze jednolitym krajem w ktorym trwala wojna domowa.Natomiast pamietam dokonale historie gwalconej przez"męża" dziewczyny ktora zabiła w koncu to ścierwo.Nie wiem czym to sie skonczylo ale miała byc powieszona…Historia jakich setki w tym kraju…
To jest mi znane az za dobrze. Mam na mysli to omowienie co i jak dzieje sie z ukrzyzowanym. Dlatego nie przeczytam, bo i tak dzis mi jakos ponuro
Ale moze dowiedza sie inni
@birbant
Tez duzo, az za duzo na ten temat czytalam, wiec myslalam ze nic mnie juz nie zaskoczy
Ale wczoraj slyszalam w NDR Kultur felieton bardzo ciekawy na temat…Barabasza. I to jest dla mnie zupelna nowosc. Juz samo okreslenie (chyba Bar a Bas czy cos podobnego) …
Natknąłem się kiedyś na bardziej szczegółowy opis śmierci przez ukrzyżowanie. Wypowiadali się różni lekarze od neurologa, poprzez kardiologa i pumologa, na chirurgu skończywszy. Opisane były wszystkie dysfunkcje organizmu skazańca, a opatrzone to było takimi oto rycinami.
"Krzyże " mogły być różnych kształtów. Pół alfabetu. I, K, T, X, gdzie przy pojedyńczym, pionowym pale, pozycja skazańca z uniesionymi do góry rękoma, powodowała najszybszą jego śmierć. Kształt X, to znany wszystkim Krzyż Św. Andrzeja od imienia męczennika, który na takim krzyżu skonał dopiero po dwóch dniach. Dobór kształtu krzyża chrystusowego miał za zadanie dostarczyć jak najwięcej bólu i cierpienia w jak najdłuższym czasie. Mniemano, że taka egzekucja odstraszy potencjalnych samozwańczych Mesjaszy przed powtórnym pojawieniem się na Ziemii.
.jak dotąd skutecznie, bo do tej pory żaden Mesjasz się nie pojawił.
O tym tez czytalam i podawano takie wytlumaczenie tego ze Jezusowi podano na krzyzu gabke namoczona octem. W tamtych czasam uzywano srodkow odurzajaco-usmierzajace (ale co to bylo nie pamietam) rozpuszczanych w occie wlasnie
@ata-ata fenomenu fakirow nie wytlumaczono do dzis
a z dzieckiem, ktore nie odczuwalo niczego jesli chodzi o dotyk? mialam do czynienia
rodzice ja odrzucili . adoptowali ludzie obcy
Bar Abbash
Bar - syn
Abba - ojciec
Syn Ojca.
bar?
Bar Bara.
.syn syna. wnuk 
Zamiłowanie do baru z ojca na syna, a z syna na wnuka. I to jest tradycja, właśnie…
No i jeszcze bara - bara… 
