kolidowało z oficjalną wiedzą?
Zauważyłem dwa zjawiska. Ok. 50 lat temu, wieczorem za oknem zobaczyłem wyraziście Księżyc jako śmiejącą się buzię niemowlęcia. A ok.5 lat temu, 12 sierpnia o 2-ej w nocy, nocując na swej ROD-działce, zobaczyłem rodzaj przyjemnie podświetlonego szala, lub latającego dywanu, długości ok. 1/3 nieboskłonu, czyli długości tysięcy kilometrów, lecącego przez ok. pół minuty z zachodu na wschód. Nigdzie nie spotkałem, aby gdzieś o tym informowano.
Mógłbym tu jeszcze dodać 3 sny, w tym 2 z gatunku prekognicyjnych, które już przedstawiałem na Pytamy.pl,