Jak tego nie załatwia, to nakopać do żydzi takim producentom.
Nigdy nie zrozumiem, co kieruję inżynierami VW, którzy projektują ten układ w tak idiotyczny sposób.
Nie zapominaj, że komputery też są awaryjne.
Nie tylko VW. Np w moim Golfie było tak, jak u Ciebie. To od roczników zależy, nie od marek, I dla mnie to jest zagadką.
Kierowcy za bardzo ufają technologii. Widuję tego skutki, gdy stoją na poboczach i czekają na serwis i nie Polską mam na myśli. Jakie piękne Mercedesy i inne uznane marki nawalają w drodze. Przynajmniej połowę z tego można by uniknąć, stosując się do zasad, które zapodał @harmonik
Jest w samochodach przypomnienie, sygnał dźwiękowy gdy otworzy się drzwi z włączonymi światłami i wyłączonym silnikiem.
Miałem tak w Fokusie, a w Alfie nie mam.
To podobno jedna z tych rzeczy których robić nie wolno, ale można
I tak nie mam samochodu. Ja tylko sama chodze…
Znam takie osoby, które uważają Cię za Skarb.
Biedni ludzie, widac mnie nie znaja…!
Już my Cię znamy bardzo dobrze…, jak zły szeląg…
Kolego @harmonik Czy szanowny kolega już zna nowinę, że nasza szanowna koleżanka @elsie od kilkunastu godzin jest babcią?
Auta to nieharmonijność do patologicznego wożenia tyłków…
Zgadzam się całkowicie z kolegą, co do aut. Są one jednym ze znaczników szujowato nieharmonijnej i patologicznej ludzkości.
Jakoś ciężko mi uważać ludzkie dzieci za wielką mądrość, ze mną na czele.
My z wytrysku mamy tylko ekscytującą przyjemność po przyzwyczajeniu i uzależnieniu się, ale kobietom można się dziwić, że godzą się ryzykować zdrowiem ciążowo-porodowym, choć jak im wszystko dobrze pójdzie, to pewnie mają radochę z nowych istot… Z tym, że tym nowym ludzkim istotom niełatwo być zdrowymi i szczęśliwymi, a jeszcze do tego czeka je mega ogłupianie edukacyjne, przyuczające do patologicznych prac ludzkich.