Co Was miłego spotkało ostatnio nieoczekiwanie?

A co miało więcej być?
Żonaty chyba byłeś, co nie?
:wink:

2 polubienia

No nieee…Ja bralem ślub latem 1998.A to bylo 2-3 lata wczesniej…

1 polubienie

Czyli, że mogło się tak skończyć, że może miałbyś inną żonę, gdyby się jakoś inaczej potoczyło?

1 polubienie

Lampucerę taką. Były badania o fantazjach erotycznych kobiet i mężczyzn…

1 polubienie

Taka nadaje się do fantazji tylko? :thinking: :wink:

Kobiety miały takie i różne fantazje, że tak chcą, z tym z tamtym i w ogóle. A faceci wiecie jakie?

1 polubienie

Skąd mam wiedzieć. Przecież nie siedzę w ich głowie :blush:

“Mężczyźni w tych fantazjach wyobrażają sobie cipkę, jak w nią wchodzą, jak sobie ją oglądają, pieszczą ją, jak ona tu się wypnie, a tam wysunie Naprawdę tak prosto, że aż przykro.” koniec cytatu.
Ta pani z opowieści to sprawia wrażenie lampucery.

Och…Takich opcji bylo z 10 wcześniej…
Raz gdy wdalem sie w taniec przy Fleetwood Mac,partnerką byla nieznana mi blizej…kolezanka kolezanki z podstawówki.Krawcowa…Tu nadmienie ze ja nie lubie i nie powinienem pić wódki.Ale onego dnia,nie bylo innej mozliwosci…
Zima byla a my pod pomnikiem w parku Wilsona…Andromeda biedna byla świadkiem…
Balem sie potem ze to już koniec,ze sie nie uwolnie…
Jeden z epizodów z 1995-6-7 roku :innocent:

1 polubienie

No to zaszalałeś.
Po ślubie już spokojniej było?
Wesołe i urozmaicone miałeś to życie :wink:

2 polubienia

Ci mężczyźni (niektórzy)to biedni są. Opędzić się nie mogą normalnie.

Nie narzekam choć były chwile mizerne.Szczegolnie gdy mialem 25-30 lat…Nic nie szło…
Stawalem przed lustrem i…co jest coorna z tobą??Glupek?Frajer?Tchórz?
A potem jak za dotknieciem różdżki…Zycie zaczyna sie po trzydziestce!!!
I,mniej wiecej,jak wyzej…
Strasznie lubie to wspominać bo to lepsze niz film czy jakakolwiek"komedia ludzka".
A ile emocji!

2 polubienia

oj, to ja sie splakalam jak z señorita zostam señora :frowning: :frowning: :frowning:

3 polubienia

No niestety. Małżeństwo ucina wszystko. Traci się wolność :thinking:

No tak… panienką to już ty nie będziesz.

1 polubienie

Nieeee…???
:sob:

1 polubienie

No nie. Ale przynajmniej się brzydalem nie zauroczysz.

1 polubienie

No widzisz? Wszystko ma swoje plusy! :joy:

A to takie nieszczęście? :wink:

Przyznaje ze na początku,bylem w szoku…Jakis rok od ściany do ściany…Ale potem…Wakacje w Chorwacji i pare innych szczegółow
I najwazniejsze…Dziecko!!!

1 polubienie