Ha,ha…Też masz dzisiaj wolne?
8/14…Ale pewniaki to pyt.12 oraz to z mostem.Reszta ledwie troche lepiej niż po omacku.Wszystkie liczby jak zwykle zle…Zdziwiło mnie tylko to z nazwą…Byłem pewien innej odpowiedzi…
No właśnie, ciekawe jest to, zż nasze morze ma aż 3 nazwy: Bałtyckie, Wschodnie (głównie kraje germańskie) i jeden kraj nazywa je morzem Zachodnim.
12/14 pierwszych dziewięć szedłem jak burza, to wiedza z podstawówki moich czasów, zaciąłem się na ilości ludzi wkoło Bałtyku i na największym porcie. W ogóle nie wiedziałem, że taki istnieje albo całkiem zapomniałem. Długo zastanawiałem się nad tymi wysepkami, poszedłem za głosem intuicji pamięciowej i tym razem mnie nie zawiodła.
Ja pier…Odp. na pytanie 4 na pewno nie miałes w podstawówce bo to lata 90-te,pózne albo nawet ok. 2000 roku
Nie, juz wcześniej go zrobiłem. W przygotowaniu mam kilka innych quizów geograficzno-regionalnych.
Sa ciekawe bo uczą…Ale zawsze mam wątpliwości wobec jednej sprawy.Pytania o liczby z ilością zer,kategorii lekkiej lub cięższej…
Tu było coś,nie pamiętam co,gdzie wahałem sie miedzy 85 a 120 bodaj m.
Nie wiem jak głęboko trzeba siedzieć w temacie aby to zapamiętać…
Nie krytykuję ale…Kto Ci na to odpowie?
Masz rację, uogólniłem. Mostu jeszcze wtedy nie było, ale reszta to tak. Nie było też porównania do obszaru państw, ale to wziąłem na oko czyli na wyobraźnię. Wyświetliłem sobie pod deklem mapę Bałtyku i mapę tego państwa. I to mi najbardziej pasowało. Z tych, co odpowiedziałem prawidłowo najtrudniejsze były dla mnie te wysepki.
Ja tam wiem jedno na pewno. Od wielu lat zabroniony jest połów dorsza w Bałtyku a Polacy uparcie jeżdżą nad morze i zamawiają “dorsza świeżego z kutra”
Genezę tej nazwy znam. Starosłowiańskie blato. I tu historycy mocno się sprzeczają na temat znaczenie tego słowa, ale przyjęto, że nazwa Bałtyk pochodzi od niego, że niby wielka słona woda. Ale są też dane mówiące, że blato, to płaskie. I tak się ta woda przyjęła w Europie od czasu, który podałeś w pytaniu. Co ciekawe, w Polsce ugruntowało się w II połowie XIX wieku dopiero.
A ja znam smak takiego dorszyczka prosto z burty. Jeszcze “ciepły” i od razu na patelenkę z cebulką, i paniereczką. Miałem teścia szypra i dwóch szwagrów rybaków. A śledzik, najlepiej ulik do przewędzenia na bieżąco. Fląderka czy turbocik też niczegowate. Czasem trafił się łososik. Smaki niezapomniane ze świeżem pieczywkiem no i kieliszeczek do tego obowiązkowo. Współczuję dzisiejszem smakoszom rybnem… Co mogą wiedzieć o smaku rybek miłośnicy sushi i innech krewetków…?
Nierzadko dostają Czarniaka :>
7/14
Praktycznie zawsze. I płaczą jak drogo…
Bałtyk to szachownica. Gracze to zachód i Rosja
12 na 14.
Zmylka jezykowa z wyspami, ale kto sie tam tego doliczy?
I port przeladunkowy. Nie jestem na bieżąco…
Most to byla chyba sprawa prestiżu? Moja kolezanka mieszka na polnocy, to mi sie zapamiętało.
11/14
Dosc trudne.
Od krewetkow to z deka, bo to noe ten akwen. Choc u mnie jutro przewidziane na posilek glowny. Z czosnkiem, w maselku uduszone
Rybe z kutra w Polsce teraz? Nie wiem, czy nie latwiej w totka wygrac?
Albo do mnie - lonja w Santa Pola
Czy okolicy?
Choc pod tym wzgledem bezkonkurencyjna jest Portugalia.
Baltycka swieza rybkę? To smaki dziecinstwa. Potem to raczej wedkowanie slodkowodne.