A o za różnica dla mnie? Jak zniszczył niech zapłaci. Jak nie ma forsy na naprawę niech nie niszczy. Ogólnie, wszelka bezmyślność wandali mnie wkurza. Prędzej zrozumiem złodzieja, który na kradzieży coś dla siebie zyskał, ale wandala???
1 polubienie
zlodziej zwykle na kradziezy ma niewiele, wiekszosc zysku przejmuja paserzy
to po co kradnie? / schodzimy z tematu :)))
1 polubienie
wandalizm tez jest kradzieza.
przestrzeganie prawa zaczyna sie od drobiazgow.
Giulianiemu troche sie na tej zasadzie udalo Nowy Jork ucywilizowac.
Właśnie miałem to napisać. Umieszczanie czegokolwiek na fladze Polski to przestępstwo. Problem w tym, że wybiórczość władz rodzi podejrzenie o polityczność.
3 polubienia