Chodzi mi o zaledwie15-30min. Zajęcie elektroniką odpada.
Opowiedzieć mu coś bardzo interesującego. To była moja metoda, która i tak się na nie mściła, bo zawsze musiałem wymyslać, co dalej. Szkoda, że książki z tego nie wydrukowałem… Gruba by była…
Dobra myśl, jednak inwestycje w literaturę się opłacają. Tylko wiesz, mówienie męczy, ale można nagrać i puszczać swoją wypowiedź. Nawet nie mogę się napić jak Devil,bo mnie wyrzucą Chyba jednak zainwestuję jeszcze w Muminki.
Tatus, bylo do kina wyslac.
Kolorowe obrazki skuteczne
A ja mam teraz stado wyjczykow po oknem. Pilke by im dac zanim przyrode skasuja?
Jakie kino…te małe to teraz takie cwane, że trzeba mieć dobry podstęp do okiełznania.
To, co ja wymyślałem tem dzieciakom, córkom, wnuczkom, znajomym…, et cetera, to takie Muminki, to pikuś. Moje dorosłe córy do dziś pamiętają. W każdym razie, jak do wnucząt przyjeźdżałem, to tv, komputery, gry szły w kąt.
Elektronika uwstecznia i dzieci mają objawy jakby były opóźnione w rozwoju (były badania nad dziećmi do lat 7). Elektroniki nie biorę pod uwagę,bo mam do czynienia z jej skutkami na codzień.
Muminki jeden tom to koszt ok.50zł., a w bibliotekach niestety są głównie pojedyńcze opowiadania.
Mogę się jeszcze znieczulić zakupami ubraniowymi, chyba więc połączę oba sposoby.
Wszystko może być potrzebne i pożyteczne, byle nie przeginać w żadną stronę.
Najgorsze, że jak mi tak gada to ja nie mogę zebrać myśli To jest naprawdę problem. A jak gada ci tak ktoś non stop przez 8godz. to gdy zbliża się poniedziałek masz ataki paniki.
Mężczyźni jakoś tak gęsto nie gadają i mają bardziej wyrównaną intonację a dzieci i kobiety jak te pszczoły…
Wiesz co zrób? Wsłuchaj się w co mówi, tak, żeby wiedziało, że słuchasz. W w pewnym momencie wejdź jak najpoważniej w temat, kontynuując jego myśl. Zamilknie i zacznie Ciebie słuchać. Wbrew pozorom, z dziećmi trzeba rozmawiać poważnie, nie robiąc z siebie głupka, zdrabniając itd…
Podaj racjonalne wyniki badan, a nie ze cos bylo
Dzieci to malı dorośli
Wiesz jakie to są tematy? “A ja dziś ziakładałam rano buty jak śłam do siekciola…” Ja tylko chcę dotrwać. Ale dzięki za rady Czuję się jak psychoterapeuta dziecięcy.
Dokladnie tak!
Kominikatywnosci malym brakuje
Elektronika do tego ma niewiele.
I bardzo dobrze, bo z i takiego tematu można ciekawą bajkę zrobić.
Z 2018r. ### Najnowsze badania "60 minutes”, sfinansowane przez amerykański Narodowy Instytut Zdrowia wskazują, że smartfony, tablety i gry zmieniają strukturę mózgu dziecka. Naukowcy będą obserwować ponad 11 000 osób w wieku 9-10 lat przez dekadę, aby zobaczyć, jakie zmiany zachodzą w ich mózgach. Zwrócą też uwagę na ich rozwój emocjonalny i zdrowie psychiczne. Eksperci pokazują pierwsze wyniki tych badań. Badaniom zostało poddanych 4500 dzieci w wieku 9-10 lat. Pierwszy etap testów wskazuje, że skany mózgów dzieci, które spędzały w ciągu dnia więcej niż siedem godzin przed monitorami urządzeń cyfrowych, charakteryzują się przedwczesnym rozrzedzaniem kory mózgowej, czyli zewnętrznej warstwy mózgu, która odpowiada za przetwarzanie informacji ze świata zewnętrznego. Z kolei wczesne wyniki badań Adolescent Brain Cognitive Development (ABCD) wykazują, że dzieci, które spędzają więcej niż dwie godziny dziennie przed urządzeniami cyfrowymi, osiągają gorsze wyniki w testach na logikę i testach językowych
Zob.też [Maluch ze smartfonem? Nowe badania nie pozostawiają wątpliwości: to błąd
Opowiesc tez.
Na miare Hanzy
Kto pyta nie bladzi
Struktura mozgu nie tylko dziecka jest plastyczna
A podaj mi zrodlo tych amerykanskich madrosci i na jakiej probce badania?