Ile ja się tych tetrowych pieluch naprałem?
jeszcze mozna kupic te tkanine
niedlugo sie okaze znowu, ze to ekologiczne (jak uprawa bawelny w Kazachstanie oczywiscie, co skonczylo sie likwidacja Morza Aralskiego)
edid: sorry to Uzbekistan hodowal bawelne, nie Kazachstan.
@joko Borowinka…
Birbuś kaloryferek
Zgadza się. Żeberka boczne można policzyć, Tłuszcz mi je powypychał, czy cóś…?
Zaraz policzę, to będę wiedziała czy jesteś ciepły. Albo nie. Jesteś. Bo Misiek nie właziłby na Ciebie, żeby się wyspać, gdybyś był zimny Sprytnie to wydedukowałam, prawda?
Sprytna Borówka, sprytna Borówka!
Wrrr… chyba kujnę.
Hahaha… ze mną nie tak łatwo
I to codzienne prasowanie…
Znaczy, prasy czytanie?
Wolę rękopisy…
9/10 a zle owo jablko czy raczej bogini…O tetrafobii uslyszalem dosc przypadkowo,dziwiac sie bezgranicznie i pewnie dlatego zapamietalem.Reszta dosc plynnie
To był pierwszy znany nam konkurs piękności, chociaż mityczny. Boginie przegrały ze śmiertelniczką, która do dziś jest symbolem urody kobiecej.
Z mitologii to albo cos pamietam z dziecinstwa,albo cos kojarze z malarstwa albo…nie wiem nic.
Afrodyta wygrała z Ateną i Herą. Szczegóły tu pominę. Rozstrzygnął Parys, ten od Heleny rzucając jabłko Eris z napisem; - dla najpiękniejszej, w stronę Afrodyty. Eris, to bogini niezgody. Hera przekupywała Parysa darem męstwa, Atena darem mądrości, a Afrodyta, tym, że ożeni się z najpiękniejszą na świecie. No i Parys wybrał to ostatnie. Wróżba się spełniła, bo w przyszłości ów juror w dość specyficznych okolicznościach poślubił niejaką Helenę, co spowodowała upadek Troi a w konsekwencji powstanie imperium rzymskiego. To tak w ogólnem zarysie, bo ten mit jest, jak każdy, mocno rozbudowany,
8/10 Notec i fobia
8/10 fobia i rzeka
8/10 sorry…