@vera223 dywan jak dywan ale dywanik w ogrodku?
https://dobrewiadomosci.net.pl/43059-dywan-do-zjedzenia-w-ogrodzie-botanicznym-uw/
A ekologiczny, czy prykany?
Tam to pewnie ekologiczny…
Niestety podlewane wszystko jest kropelkowo z dostarczeniem nawozów za pomocą dyszy venturiego.
Zwykle podlewanie liscie by zniszczylo. Ale podlewanie kropelkowe to bardzo pozyteczny wynalazek. Zwlaszcza w suchym, goracym klimacie.
Nawet nie chodzi o zniszczone liście a o ekspozycje wody w powietrzu. Kropelkowe trafia do gleby więc nie paruje aż tak. do tego podlewana jest roślina a nie chodnik 10 m dalej
Mi to mówisz? Tu 90% to podlewanie kropelkowe. Woda na wage zlota.
A w Polsce jak widzą tip tape to pytają co to… Mam działkę podlewaną kapibarowo. Idzie z 100 litrów dziennie na 400 metrów i cały czas jest mokro. Ktoś mógł by powiedzieć no padało… Ale woda jeśli nie stoi to nie jest jej za dużo.
Chyba, ze masz hodowle kaktusów
to się kapibary sprawdzą. Raz na jakiś czas litr wody pod roślinę.
Ja kaktusow nie hoduje
A w Polsce mam nieduza działeczkę zakwalifikowana jako lesna, od dobrych dwudziestu lat zaglada tam tylko czlowiek, ktory sobie zabiera chrust i moze jakiegos grzybka czy garsc malin lub poziomek zbierze, bo ponoc sie rozplenily.
ale ktoś serio hoduje kaktusy? to nie jest jak chwast?
Obrazasz cala rzesze hobbystow hodowcow kaktusow, wlascicieli pieknech prywatnych ogrodow kaktusowych - jeden jest u mnie w Elche, drugi troche dalej - niedaleko Denii. A opuncje sa bardzo pozyteczne - w cieplym, suchym klimacie sadzi sie je jako zywoploty - ogrodzenia. Skuteczniejsze od zasiekow z drutu kolczastego i do tego maja bardzo smaczne owoce.
Tu masz fragment ogtodu kaktusowego
Serio? ale fakt u nas też się hoduje konwalie które są piękne ale są chwatem trudnym do usunięcia przez lata.