A raczej posłuchania w formie audiobooka.
Nie musi być nowość, dla osoby z lekką schiza moherowa i miłośniczki Alexandre Dumas - czyli jakas powiesc historyczna z wyższych sfer?
Jakis autor/autorka?
Ja bym proponowała tego Greya, choć brzmi obrzydliwie lekko. Podobno w starym piecu diabeł pali
Odpada. Ten piec juz zupelnie ciagu nie ma.
Hmmm…Ta schiza moherowa trochę komplikuje sprawę…
Niemniej…
“Kochałam Tyberiusza”,norweskiej pisarki,Elisabeth Dored.To a propos powieści historycznej…Podobnie z dwiema które,zaraz potem,przyszly mi do głowy.
“Bezkrólewie”,Karola Bunscha oraz słynna"Droga do Indii",E.M.Forestera.W tym drugim przypadku, mamy nie tylko tło historyczne ale i akcje przeradzająca się w prawdziwy thriller.
Na koniec coś spokojniejszego.“Jezioro księżycowe”,Eudory Welty.Dwa mocno nostalgiczne opowiadania amerykańskiej pisarki,najczesciej piszącej o amerykańskim Południu…Mocno niedzisiejsze
Tylko…Jeśli to ma być audiobook to ja nie mam najmniejszego pojęcia,czy jest to do dostania.
Bardzo wątpię…
Poszukaj “Cyrk Humberto” Edwarda Bassa. Klasyka czeskiej literatury.
Albo czeską trylogię “Hordubal”- “Meteor”- “Zwyczajne życie”. Karela Capka.
“Panoptikum miasta Pragi” Jiri Marek. Świetny zbiór kryminałków, które naprawdę wydarzyły się w czeskiej Pradze w latach międzywojennych. Kapitalnie napisane i to na dzień dzisiejszy polecał bym Tobie najbardziej.
Ten prasko czeski klimat jest nie do przeceniania, zwłaszcza w literaturze.
365 dni? 50 shades of Grey?
Przecież to nie dla Niej…
Zgadza sie, dla mamy, w formie audiobooka, bo ze wzrokiem krucho.
No i @birbant mnie o moheryzm podejrzewac?
Net jest pojemny, chomikuj tez. Jeszcze jest zapomniane 4share - niby to nie do konca etyczne?
Wyobrażam sobie ale…Podałem tytuły których chyba nie wznawiano od lat 80-tych…
Czegoś muszę poszukac, bo mi sie staruszka zanudzi.
A smartfon sporo może… Książkę tez poczyta.
Jak sie trochę wyrobię z zastanym chaosem to moze jej jakies prosciutki, tani czytnik audio kupię. Widzialam taki na Amazonie. Obsluga typu włącz/wyłącz.
Sprobuj z “Lukiem triumfalnym”,E.M.Remarque’a.To się nie starzeje!
Cos pokombinuje.
Dzis był sądny dzień czyli kolęda.