jakos tak niegramatycznie-niewielu karnawal porwie nas
1 polubienie
Trzeba się znać na poezji!
Już Ty @okonek nie rób tu kreciej roboty. Działaj pozytywnie. Nie zniechęcaj @ona1979 do sudoku. Bo to jest zabawa czasem nawet dorównująca rebusom.
Jak się zmęczę wymyślaniem i rozwiązywaniem rebusów to macham kilka sudoku, co najmniej średnich, i ze świeżym umysłem mogę wrócić do rebusów. 
2 polubienia
W tych ponurych czasach choinka ładne urozmaica i nastrój wprowadza do otoczenia.
Nie tak szybko @okonek w tym roku wsadzę drzewko do pudła.
2 polubienia
przyznaje sie,nie znam sie na poezji ani rebusach.mea culpa 
2 polubienia
Najpierw muszę dożyć i złapać świadomość w czasoprzestrzeni
Ja nie robie kreciej roboty.
Ostatnio to wszystkie lamiglowki zaniedbalam.
Jakos atmosfera sie nerwowa zrobila, jak ja nie lubie jak mnie falszywie pocieszaja, covid w swoje pierwsze urodziny ma sie lepiej niz rok temu, a politycy sami juz nievwierza co wymyslic, zeby sie popisac jak to dbaja o wyborcow.
Zamiast sluchac fachowcow od epidemii.
2 polubienia
A jak ja mogę się bawić w karnawał?
Wiem. Zrobię sobie dzień bez maski 
4 polubienia
A kiedy Ty droga @okonek zajmowałaś się łamigłówkami? Poza ptakami oczywiście, niegdyś. Ja jakoś nie zauważyłem. Widocznie jakoś tak nienachalnie działałaś.
Całkowicie się jednak zgadzam z Tobą że o covidzie rozmawiamy z fachowcami a politycy von od tego tematu, żrejcie się ze swoimi o stołki i stanowiska.
1 polubienie
Nalogowo krzyzowkami to sie zajmuje jsk mam czas. Tzn. rozwiazywaniem. Czasem probowalam tez ukladac swoje.
Jeszcze sterta Rozrywek czeka.
Podobnie jak Twoje ptaki w zakladkch zachowalam.
2 polubienia
Ja wiem że w takiej sytuacji w jakiej obecnie jesteśmy, a Ty szczególnie, bo daleko, krzyżówki są jednym ze sposobów na wypełnienie paru chwil w ciągu dnia. Na równi z sudoku, książkami i innymi zajęciami wymagającymi używania głowy. Warto do nich dołączyć wizyty na naszych blogach prezentujących proste rozrywki umysłowe, jak choćby takie z ptaszkami. 
3 polubienia
Jakoś tak podświadomie coś mi mówi spróbuj / głosów jeszcze nie słyszę, ale jest coś ? /. To co ja rozwiązuję to traktuję bardziej jako osobistą terapię po chorobie, niezależnie od ogólnej sumy wiedzy z pamięci i wyniku. Daleko mi do was profesjonalistów