Coś tu nie gra

Sprawa jest niby banalna, mam 35 lat i do dnia dzisiejszego nie znalazłam mężczyzny mojego życia. Od roku spotykam się z kimś, a od 5 miesięcy tak bardziej na poważnie. Coś zaiskrzyło.
Jednak
W czasie roku, poznałam, widziałam itd inne z którymi się spotykał i widziałam jego ex … Wszystkie brunetki, a ja jestem kompletnie inna. Blondynka, one filigranowe ,ja 172… One bardzo chude, ja normalna, od oczu po wszystko wizualnie nie mam nic wspólnego z jego gustem!
Zaczęłam się martwić, czy tak naprawdę wogóle jest mną zainteresowany… Skoro jestem aż tak inna od byłych…

W ogóle nie patrz na byłe :grin:

1 polubienie

Pociągnij to jeszcze trochę a potem poważnie porozmawiajcie co dalej.

Czy masz jeszcze inne wątpliwości dotyczące jego osoby? Jeśli jest w porządku, dobrze się z nim czujesz, jesteście razem szczęśliwi to dlaczego szukasz dziury w całym?

1 polubienie

Ręce opadają z bezsilności…
Serio wierzycie, że to napisała 35 letnia osoba?

2 polubienia

@efka Kiedyś poznałam młodzieńca, którego kolejne dziewczyny miały na imię Ania i były długowłosymi blondynkami. Znajomi się z niego śmiali, że nie musi zmieniać zdjęcia w portfelu :upside_down_face:. W końcu z ostatnią Anią sprawili sobie wspólną pociechę i się hajtneli.

1 polubienie

Ale się oczapczyłaś. I to jakieś czapki niewidki, bo awatara nie widać… :roll_eyes: :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

Tak się jego losy potoczyły, ot co.
Ręce z bezsilności mi opadają, kiedy czytam, że 35 letnia osoba ma wątpliwości co do partnera, z którym jest rok czasu.
I to pytanie… byłe całkowicie różnią się ode mnie…
Widocznie w takich nie gustuje, dlatego są byłe.

Jak można stworzyć udany związek, skoro nasza koleżanka nie ma odwagi zapytać swojego partnera o to, co ja męczy?
Co to za związek, w którym jedna ze stron analizuje poprzednie partnerki?
Mogłabym więcej napisać, ale nie zrobię tego, bo to ściema na 102 :grin:

3 polubienia

Mam jedną czapkę w awatarze. Nie widzisz tego, bo masz czarny motyw, ja biały :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

@efka Może i tak. Dopuszczam jednak, że ktoś nie ma doświadczenie w związkach. Albo też wszelkie wcześniejsze szanse skutecznie sabotował.

1 polubienie

Widzę dwie. Domyślam się, że ta niżej, zasłania prawdziwy awatar… :roll_eyes: :stuck_out_tongue:

1 polubienie

@waranzkomodo, takie dylematy może mieć 14 latka, nie kobieta 35 letnia.

1 polubienie

Widzisz dwie, bo masz inne ustawienia konta.
Według moich ustawień, tylko ja mam czapkę Mikołaja w avku.

@efka A i owszem. Z drugiej strony nie wszyscy zaczynają w wieku 14 lat. I takich osób jest całkiem sporo.

2 polubienia

Może autorce pytania palec się omsknął i miała być jedynka zamiast trójki?

Jak masz dwie, to ja widzę dwie, ale sobie podśmiech…, tego, robię… :sunglasses: :innocent:

2 polubienia

Zaczynają co?
Dojrzewać? Myśleć logicznie? Zdawać się na swój rozum?

Fakt, niektórzy zatrzymują się w rozwoju i tylko rosną…

I słusznie, śmiech to zdrowie :wink:

1 polubienie

Ale płacz oczyszcza duszę…

1 polubienie

Tego nie wiedziałam.

1 polubienie

@efka Zaczynają wchodzić w związki. Randkować. Spotykać się. Wątpliwości może mieć kobieta w każdym wieku. Nie mam pojęcia jak jest w tym przypadku.

1 polubienie