Covid zanika

Bez szaleństw. Dla mnie to było oczywiste że gdy nieodporni umrą…

2 polubienia

nie kazda mutacja jest “udana”
na razie nie ma sie co cieszyc, ale jak wirus nie bedzie sie mial gdzie namnazac to w koncu wyginie, albo zamieni sie w forme endemiczna.

1 polubienie

Skoro tak mówią to nauka wygrała. Póki co to obecnie chorują ludzie po zawałach i udarach, którym kiedyś odradzano szczepień jaką kolwiek szczepionką, dziś nazywając ich anty czy foliarzami. Wtedy ta sama szczepionka szkodziła, a dziś nie szkodzi, nowej nie ma, / choć są dopiero badania kliniczne nad szczepionką w formie plastra do naklejenia na rękę z obecnie dostępnych minimalnie zmodyfikowanych szczepionek. Próbuje się zrobić 1 uniwersalną /. Ktoś kłamie, 400 zgonów dziennie to nie przypadek jak podają. Nie zaszczepieni są głównie w okręgach gdzie rządzi PiS / jak podały punkty szczepień do wiadomości, co drugi minister rządu jest nieszczepiony, wykazały to zgony kilku z nich, i niedawno Terlecki z lewym zaświadczeniem że szczepiony, na raz dwoma szczepionkami ?. Pielęgniarka z szpitala rządowego wyleciała z pracy dyscyplinarnie, po ujawnieniu faktu, a Niedzielski zamiata pod dywan. Myślę że Covid nie zanika, robi się mniej testów by zaoszczędzić - rząd nie mówi prawdy, taka to polityka, a maseczki i kary będą długo długo. Darmowe z UE szczepionki i testy się nie marnują, 1/2 ich rząd sprzedał do Afryki i Wielkiej Brytani. Mi po zawale każą czekać na lekarza i badania. Ciekawe czy z brodą będę ładniejszy lub mądrzejszy. Życie to nie system 1 i 0 / żyjesz lub nie

Znaczy kamikadze?
Umarł by powstać w lepszej wersji.

Nie wytrzymal w Japonii :joy_cat:
Poza tym tak naprawde nie wiadomo jak to wygląda w przypadku populacji zrozniciwanych genetetycznie (czytaj ras), bo nikt się nie przyzna, ze takowe badania prowadzi. W obawie przed linczem i poprawnoscia polityczną. A moze sie okazac, ze wirus kierowal się eugeniką. Ktore to słowo jest wyklete od polowy ubieglego wieku, choć praktyki tego rodzaju zdarzaja się do dzisiaj.
Marzenie kazdego generala to przeciez inteligentny wirus zabijajacy wroga.

2 polubienia

Honor samuraja delta ma.

2 polubienia

Obejrzal Karate kid i sie wycofal z konkurencji.

1 polubienie

Zwylke umieraja nieodporni. A siedzenie w domu i izolacja zabija zdolności odpornościowe.

1 polubienie

Hej, bo się narazisz… :joy: :joy: :joy:

Sama się upominasz? :crazy_face:

1 polubienie

Siedzenie w domu to powoduje zdziczenie.

3 polubienia

Tak, to racja.

Nie znam dokładnie historii, ale ponoć pierwszy SARS (ten z 2002 roku) tak zginął.

No niezupelnie, smiertelnosc wirusa byla oceniana na ok. 18%

1 polubienie

Ale byly roznice - SARS ie zarazal w okresie inkubacji, covid tak.
Wiec latwiej bylo chorych wylapac i leczyc w izolacji. W 2005 uznano, ze wirus został opanowany i zlikwidowany. Choc musialabym poszukac bo gdzies czytalam, ze jet jakis jego bliski krewny, ktory ciągle jest obecny (glownie Azja ze wskazanem na Srodkowy Wschod) i co jakis czas powstaja ogniska tej zarazy.
Podobnie zreszta jest z ebola i innymi goraczkami krwotcznymi w Afryce - tam z kolei wirus ma tak wysoka smiertelnosc i tak szybko dziala, ze rozlezc sie nie zdąży. Teraz przy wiekszej mobilnosci ludnosci zaczyna byc klopotem - zaczynaja sie epidemie. I ponoc juz jakas szczepionke wymyslono.

1 polubienie