Jeśli zobaczysz głodnego mężczyznę, nie dawaj mu ryżu: naucz go uprawiać. (Konfucjusz)
Jeśli zobaczysz Konfucujsza powiedz mu, żeby poszedł w cholerę (głodny mężczyzna)
Taa mężczyzna głodna to zła. Ja tam lubię ryże, kaszę czy makarony, byle dużo i kolorowo w talerzu. . Konfucjusz by się zdziwił co może głodna mężczyzna, chyba że miał taki sen narcyza
Jeżeli spotkasz głodnego birbanta, nie dawaj mu ryżu…, jeśli chcesz zachować zdrowie…
I zostać w jednem kawałku.
A tak jakbys ryzem jakiegos bazanta na pieczyste zanecil?
Musiało by być nasączone promilami
Ja pisze o bazancie nie birbancie
Ale obawiam sie, ze w tym przypadku nawet pomile by nie zanecily.
Moze jakby ryz na sake przerobic?
A ktoś jest w stanie skusić się na sake?
Niedobre to
Bażant smacznem jest. Nie widzę powodu, by ten smak psuć jakiemś ryżem nędznem.
Pilam gorsze rzeczy.
Ale jakos do tych ichnich potraw pasuje. Na szczescie kuchnia japonska tylko w niewielkim stopniu ryzem i sushi stoi. Tak samo jak amerykanska niekoniecznie hamburgerami…
Ani kaszy!
A kasza, to już by była III wojna światowa…
Zrobiłem sobie że smutku tylko 10 szt prawdziwych gołąbków z ryżem i mięskiem w kapuście, otoczone to w gęstym sosie pomidorowo pikantnym jaki lubię. Miesko zostało to dało jeszcze klopsiki w sosie śmietankowym koperkowym też na gęsto, pycha. Moje lepsze niż bażant - kura na sterydach
2 razy kiedyś to piłem w szklance, słabe to, tylko do picia, upić spić się nie da rady. Może za krótko fermentowało, znajoma siostry polewała, ćwierć szklanki i została jak do rosołu w staniku - taki miała gorąc
Wojskowych chemików kiedyś ledwo przeżyłem, oj strasznie i okrutnie sponiewierało, i ten oddech, a idż mnie z wynalazkami, bimber przy nich to sok