Czar(nk)owanie rzeczywistości?

rodzicom przyjdzie w końcu wysyłać dzieci na tajne komplety niczym za Niemca.

Dobrze że moje córki szkoły pokończyły.
Będzie jak za komuny: historia w szkole i miłość do ZSRR (teraz do Kościoła) i historia w domu która będą opowiadać rodzice i dziadkowie.
Ja miałam taką rozbieżność między tym co słyszałam w domu i tym czego uczyli w szkole, albo o czym nie mówili.

Cofamy się zatem.
Ciekawe co na to nauczyciele? Czy prócz o podwyżki, zaczną strajkować przeciwko treściom jakie każą im przekazywać?

3 polubienia

Zamiast od razu zastąpić wszystko historią męczeństwa polski i religią.

3 polubienia

Na początku było kacze jajo z podwójnym żółtkiem…

1 polubienie

To, że młodzież ma luki z wiedzy historycznej, to mało powiedziane. Młodzież i nie tylko młodzież, po prostu nie zna historii swego kraju. Od odzyskania niepodległości po zaborach, do końca XX, w programach szkolnych manipulowano ją, a każda władza po swojemu. Coś drgnęło po upadku PRL i do rządów PO zaczął program szkolny się poprawiać. Ale PO to ucięło, uznając przedmiot, za mało ważny i zmniejszyło liczbę godzin.

Co do Czarnka, jednak, to szczerze, z całego serca chciałbym, by, jednak on za historię w szkołach się nie brał.

5 polubień

Kolega z pracy mówił jakiś czas temu, że niedługo dzieci w szkole będą uczyły się “Raportu Macierewicza”.
Dziś słysząc wiadomość o “Hit” powiedział: A nie mówiłem!!!

3 polubienia