Znowu mnie to dopadło. Chodziło to za mną od drugiej połowy sierpnia. Usłyszałem przelotem parę nut w ”Lecie z radiem” i zaczęło się. Zwoje mózgowe wytężałem, próbując sobie skojarzyć … zupełnie jak w tym filmiku poniżej.
Wiem, że wiem, ale nie wiem jak sobie przypomnieć, chociaż przypomnieć sobie bardzo pragnę. Na szczęście po jakim czasie dałem sobie z tym spokój.
Aż tu nagle wczoraj stał się ”mirikul” i jak już o tym zupełni nie myślałem, to tadaaaa i jest.
Bryan to,“inteligentny playboy”.Taką ma opinie w muzycznym światku a ta plyta [Boys And Girls] tylko to potwierdzała.
Lektura obowiazkowa kazdej prywatki z lat 80-tych. https://www.youtube.com/watch?v=IzqBttT7PBE
To dzialo sie mniej wiecej w tym samym czasie.
ps.W Lecie z Radiem juz takie numery grają???
Nie probowalem…Ale wierze bo skoro nie jest w centrum uwagi,ma szanse na swobode.
Kiedys tez tak bywało.
W lecie z radiem nadawal Sznuk i grano francuski"elementarz"
Faktycznie czuje się jakiś powiew swobody. Audycje omijają tematy polityczne szerokim łukiem, nawet w blokach wiadomości nie ma jakichś nachalnie propagandowych wrzutek. Jest też tam sporo muzyki spoza współczesnego nurtu, wiele wspomnień tego, czego się gdzie indziej już nie wspomina. Była nawet jakiś czas temu audycja o polskiej muzyce z międzywojnia.
Przyznam, że przyjemnie się tej audycji słuchało i naprawdę muzycznie ciekawe rzeczy działy się w tym okresie.
Jedynka nadaje online, więc w internetach możesz posłuchać.
Ostatnio jakis miesiąc,sluchalem RNŚ ale…wrocilem do moich plyt.Wole byc panem i władcą
I po prostu uspokoilem sie po dewastacji Trojki.Mamy swoja metę jakby co…
Znowu cholera,jak w latach 80-tych…Tylko czlowiek starszy…