Czego wolelibyscie słuchać przez całą noc?

Jesli on Korwin znaczy, jest oszolom to cwany wyjatkowo.

1 polubienie

Na Eurowizji to masz szanse jeszcze czasem cos znalezc, ale w pozostalych propzycjach muzycznych???
A co do poczytania? Kiedys lubilam (przed rokiem 80) poczytac pitavale Urbana publikowane w Odglosach - to byl taki lodzki tygodnik o dosc ograniczonym zasiegu.

2 polubienia

Tego degenerata komunisty? Xd

Aha ok

Urban to klasyczny oportunista.Gdy był redaktorem Szpilek,wydawalo się nawet ze za odważnie sobie poczynał :smiley:

2 polubienia

Szpilki to byl rodzaj zaworu bezpieczenstwa - na ile to bylo kontrolowane to by w archiwach z Mysiej trzeba sprawdzic. Cenzura czasem dopuszczala publikacje, zeby ludzie mieli na co psioczyc, a nie zajmowali sie tym co naprawde robi wladza.
czasem mam wrazenie, ze kolo tej historii powoli zatacza krag.

3 polubienia

Takie wrazenie jest uzasadnione.O podobieństwach już tyle razy mówiliśmy…
Z drugiej strony,mam czasem pelne przekonanie że przeceniamy ten cały"front walki ideologicznej" i ze wiele spraw po prostu się dzieje i mało kto zwraca na to uwagę…

troche newsolapow i homo sovieticus, ktorzy by innym zycie na swoja modle urzadzali - a ja sie pytam, dlaczego dzis nie podali na wp.pl jaka byla zawartosc kociej kuwety u prezesa? czyzby RODO tez koty chronilo?:grin::eyes:

1 polubienie

CISZY!
Niedawno o czwartej nad ranem jakieś skrzeczące ptaszyska tak głośno się “kłóciły” ,że mnie obudziły…
i o co im chodziło?

Z tego też powodu chyba, nigdy nie skasowano Tygodnika Powszechnego, choć zdarzały się wydania z większością pustych, niezadrukowanych [ocenzurowanych] stron.

1 polubienie

TP byl jedynym pismem gdzie zaznaczano interwencje cenzury zostawiajac biale plamy. jakby odpopwodadaly one rzeczywistej ilosci skasowanego materialu to dostawalbys ryze papieru maszynowego do natychmiastowego uzytku.
odpuscili troche w polowie lat 80, choc do konca byl to scisle limitowany naklad rozchodzacy sie glownie w prenumeracie - nieliczne pozostale egzemplaze trafialy do komitetow partyjnych (jako material pogladowy)

2 polubienia

Tak właśnie było, @okonek. Przez krótki czas, chyba w 1980 i na początku 1981, pracowałem w Gdańsku przy dystrybucji prasy. Kioski otrzymywały po jednym, dwa czasem trzy egzemplarze. Empik dostawał 10. Kioskarze płacili nawet dziesięciokrotną cenę za każdy dodatkowy egzemplarz i bez problemu znajdowali nabywców.

1 polubienie

A ja miałem teczkę w kiosku. Chociaż chyba jak każdy :rofl::rofl::rofl:

3 polubienia

Każdy, kto chciał otrzymać zamówioną prasę. Bardzo często kiosk nie otrzymywał tego, co zamówił. Obcięte nakłady, kombinacje dystrybutorów ;). Współczułem wtedy kioskarzom, którzy musieli się tłumaczyć klientom.

Ja sam miałem fart, bo w '81 zaczęła wychodzić “Fantastyka” i miałem każdy numer. Jeszcze do niedawna byłem w posiadaniu kompletu pierwszych stu numerów, ale któryś z moich synów puścił to na Allegro i…zostało tylko wspomnienie :smiley:

1 polubienie

Fantastykę też czytywałem, chociaż w tamtych latach zachwycałem się prozą Danikena

To też w dużej części fantastyka, ale fascynująco napisana :wink: Daniken, Znicz, Mostowicz. Miałem komplety ich książek. W czasach PRL, to była jedyna możliwość przeniesienia się w inne światy. Teraz zaś sam świat jest ciekawy na tyle, że coraz mniej czytam.

Ciągle rozmyślam, jak ściągnąć tu ludzi. Musimy zmienić tematykę rozmów, poszerzyć ją, bo na razie głównie wspominamy a to dość hermetyczne i mało interesujące dla kogoś nowego.

2 polubienia

Spoko, jesteśmy tu dopiero miesiąc (no właśnie, wczoraj była miesięcznica bez marszu z pochodniami
i bez policyjnej obstawy !!!) . Jak w google wpiszesz forum pytamy albo forum dyskusyjne pytamy to już wyprzedziliśmy stare forum. To po to, żeby ściągnąć zagubionych. Może jeszcze wywindujemy “nowe pytamy”. Na pewno linki do forum na social media i na blogach by pomogły.

1 polubienie

To całkiem nieźle idzie. Po miesiącu trzynastoletnie forum zdystansować.

Zastanawiałem się wczoraj czy wspomnieć o miesięcznicy, ale chyba najlepszą formą jest pisać, podnosić ranking.

Zlikwidowałem fb, ale może założę konto z powrotem :wink: Hm…przypomniałem sobie, że mam jedną albo dwie fałszywki na fb. Jak odgadnę hasła, to tam wstawię link. Przyszło mi też na myśl, by pogadać na forach regionalnych. Kiedyś sporo pisałem na swoich lokalnych, mazurskich stronach.

3 polubienia

Jeżeli różni tacy i inni sceptycy uważają, że gotujemy się we własnym sosie, to ja się chcę w takim sosie gotować.

2 polubienia

W domu, nocami śpię, nie słuchając niczego. W czasie nocnych podróży, najbardziej lubię jazz, swingi i ragtime. Nieżle słucha mi się symfonii.

W młodości nocami słuchałem radia Luxembourg.