Jestem liberalnym konserwatystą a wiec,zdecydowanie człowiekiem prawicy.I nie lekceważę niczego.
Natomiast zdecydowanie jestem przeciw formom walki ze zmienami klimatycznymi.Czy może raczej powinienem rzec,jestem bardzo wrogo nastawiony do tzw.zielonych.
Dodam jeszcze, że wybuch wulkanu może zatruć cała planetę w przeciągu paru dni, także obwinianie za wszystko ludzi jest niepoważne
Epoka lodowcowa czy raczej temperatura globalna ziemi się podnosi a lodowce topnieją?
Podstawowy błąd mysleniowy, poczytaj troszkę o tym i wtedy ew. proszę się wypowiedzieć
Vice versa mój drogi
Cos mnie się zdaje, że do każdego innego koloru poza białym jesteś wrogo nastawiony
No to zle Ci się wydaje.
A poza tym,nie mysle w kategoriach kolorow.
To domena teczowych,zielonych i…czerwonych.