Zauważyliście że im starsza kobieta tym mniej pokazuje dekoltu? Jak jest u was? Pokazujecie czy zasłaniacie?
Zasłaniam xd
Spać a kysz
Kyszam spać za dwie godziny xd
Phi, to można spokojnie naciągnąć z dużym sukcesem. Chyba każdy lekarz powinien to wiedzieć
A co ma pokazywac? Najlepiej w burke ja!
Powiedzialabym obfity!
Bo skóra na starość robi się brzydka.
Raczej zasłaniam, nie lubię nosić poza domem rzeczy z szerszym dekoltem. Teraz mam odkryty tak do obojczyków, często noszę w ogóle np. półgolfy albo koszulki lekko machodzące na podstawę szyi. Mam poniżej 20 lat.
Z tego, co widzę, to zależy raczej od tego, jakiej wielkości ma się biust (+ oczywiście masy innych czynników). Dziewczyny z większym biustem raczej nie czują potrzeby dodatkowego eksponowania go odkrywaniem, a te z mniejszym się tak czasem dowartościowują
To samo jest z noszeniem push-upów, jak masz z natury duzy biust, to po co? Zresztą nie wygląda to wtedy dobrze. A jak masz mały, to mozesz tak “oszukiwać”
Z tych Potockich?
U mnie to w zależności od okazji. Lubię dekolt w V i wystające koronki.
zawsze mozna przypudrowac
dekolty to na lato.