Czujecie się kochani czy niekochani?

Taka kategoria “gra” mi się nasunęła do mojego pytania. Nie wiem czemu…

2 polubienia

Kochany kochany jestem… xd

1 polubienie

Zdecydowanie się czuję :grin:

2 polubienia

Zależy przez kogo :blush:

1 polubienie

Mam deficyt miłości :slightly_smiling_face:

3 polubienia

Mnie chyba jakies zero wyjadzie… Ale nie wiem, jakos pozbierac sie nie moge

2 polubienia

Oczywiście, że tak.

2 polubienia

Kochani i to bardzo :slightly_smiling_face:

3 polubienia

I do tego, ja Cię bardzo lubię, Tujeczko… :blush:

1 polubienie

Bardzo mocno mnie to cieszy i vice versa :heart:

2 polubienia

Mam nadmiar, z tym, że ja nie jestem ciepłą i pełną miłości osobą :slight_smile: także czasami czuję się osaczana

3 polubienia

Czuję się akceptowany.

Lepiej niech osaczają osaczają Cię ci, którzy Ciebie kochają, niż ci, którzy Cię nienawidzą.

1 polubienie

Z oka przymrużeniem traktuj!
Ja Cię ko ale nogą,ja Cię lu ale wodą ja Cię śći ale drzwiami -taka miłość między nami. :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

Przepraszam,przepraszam Przeczytałem " oszczają" fe wstydzę się. :upside_down_face:

2 polubienia

Z tym akurat,nie mam i nigdy nie mialem wiekszego problemu.Problem,jesli sie pojawial,dotyczyl mnie samego.
Bo albo nie kochalem albo kochalem kogos kogo nalezalo omijac,albo nie docenialem…
Na szczescie to juz za mną.

1 polubienie

do bycia kochana to sie zaadoptuje
kwestia czy piwo do mnie tez
@birbant browar Mahou przejeli Belgowie
da sie zyc

3 polubienia

Czuje się nuekochana. No chyba ze przez koty.

1 polubienie

A mnie mój sfilcowany tygrysek kocha. Przed chwilą skończył mi to okazywać. A w ogóle jakiś spokojny od dwóch dni. Pewnie szykuje się niezła draka. :smile:

3 polubienia

Nie chcę Ciebie straszyć. Ale już się bój.
Spokojnie “straszku nie strasz -bo ci nie wyjdzie na zdrowie” :grin: