Czujecie się kochani czy niekochani?

Tak uważasz? :sunglasses:

Nie.Tak tylko sobie palcyma po stole -i tu sobie zrymuj.
Przepraszam nie mogłem się powstrzymać. :sunglasses:

1 polubienie

No to już nie powiem, kogo Laura czy tam Ewa własną piersią jak lwica broniła przed ksysiem z pięknym umysłem. :wink:

2 polubienia

Fujjj… Dżentelmen wszak jesteś :blush:

Jaki tam “gentleman”? Jam nie pański nie hetmański jeno karny wolny strzelec podhalański. :sunglasses:

2 polubienia

Że strzelec to już daaaaawno zauważyłam :wink:

1 polubienie

A po czym mnie tak najbardziej poznałaś?
No bo chyba nie po wąsach co je noszę już będzie parę tygodni? :joy:

1 polubienie

To nie wiesz, że to moje serce Cię rozpoznało? :astonished:
… po tym jęzorze jak stąd do Krakowa :wink:

1 polubienie

Czy Ty jesteś z Krakowa? Nie wyłudzam Twoich danych osobowych.
Ale Twoja skłonność do tego miasta mnie intryguje.
A Twoje serce zachowam w pamięci i otoczę wdzięczną pamięcią.Cóż od dawna z nikim tak mi się nie po gadało jak z Tobą. :heart_eyes:

1 polubienie

Do Krakowa jest ode mnie strrrrasznie daleko. Tak daleko, że ojej… :wink: No i dlatego piszę, że masz taaaaki długi jęzor :wink:
Tutaj (tutaj!!!) wszyscy wiedzą, że jestem z Warmii :blush:

1 polubienie

Widzisz trafił się taki jeden,który nie miał o tym pojęcia ale ja tu bywam tylko “przelotem” .
Kiedyś byłem uzależniony od pytamy.Teraz nie wiem.Wróciłem po jakimś czasie.
Czy długo zostanę nie wiem.Ale zawsze Ciebie miło wspomnę. :blush:

1 polubienie

Wszędzie tylko przelotem jesteś :wink:

1 polubienie

Nie.Zdarza mi się zasiedzieć na dłużej. Na przykład w małżeństwie siedzę już czterdzieści lat.
Rozumiem że?Diabli wiedzą co mam pisać.Jak zwał tak zwał fajnie się z Tobą gada. :unamused:
Uważam,że jestem Ci :unamused: winien szczerość.Choć może za dużo sobie uważam-jeśli coś nie tak wybacz.

1 polubienie

A ja już taką pięęękną kokardę przyszykowałam… eeech :wink: życie… :unamused:

Bez obaw :wink: - nie przepadnie. Jutro się nią obwiąże i stanę pod choinką. Ślubny padnie ze śmiechu. :rofl:
Autsajder, Ty naprawdę myślałeś, że rozmawiasz z niewinnym dziewczątkiem? :astonished:
Przecież wiesz, że tam, to się pisze co tylko ślina na język przyniesie. To, że nikomu nie pozwalam się użądlić nie oznacza wcale, żem jest dziewczątkiem :joy:

1 polubienie

Widzisz.Wszyscy tu szukamy tego czego brakuje nam w życiu.
Takie jest moje zdanie.Nie zawsze z bliskimi układa się tak jak sobie wymarzymy.
Ale zawsze fajnie jest zgadać się z kimś kto nadaje na podobnych falach.
Co ja myślałem to szczegół.Nie odbieraj mi proszę wrażenia niewinnego dziewczątka.
To takie przyjemne.A a pedofilem nie jestem- prdon. :unamused:

1 polubienie

Niczego nie mam zamiaru Ci odbierać. Jest tak jak było: nie dam buziaka, dopóki nie przedstawisz mnie swojej mamie :wink:

1 polubienie

To będzie trudne.Moja mama się w-wiła i była zeszła do podziemia.
Czyli nigdy nie dostanę buziaka. :frowning:

1 polubienie

I on napisał jej do sztambucha"słuchaj dzieweczko,ona nie słucha żar z rozgrzanego jej brzucha bucha" To wolna parafraza wiersza Lujjana Tuwima pt.Lokomotywa. :blush:

3 polubienia

A to już znałam :wink:
To dopiero teraz mi o mamie mówisz?
:kissing_heart:

1 polubienie

Przecież mogłaś się spodziewać że jak piszesz z panem w kapeluszu czyli grzybem :stuck_out_tongue: To mama raczej Ci wizytą nie groźi. :sunglasses:

1 polubienie