Chyba o vege chodzi? Ale co to za różnica w tym kontekście?
Podobnie w przypadku skrajnego nacjonalizmu. Fanatyzm, to fanatyzm i nie poradzisz.
Tak, tak, o vege (bylam zajeta żądzą…!)
Nie uważam tak. Należało by się najpierw zastanowić, czy to zestawienie jest adekwatne. Bo, według mnie nie jest. Albo inaczej, jest naciągnięte do granic absurdu.
@birbant, większość szczytnych haseł wytarła sie i spowszedniała, głównie za sprawa polityków i kleru, który używa ich na co dzień do jak najbardziej błahych spraw.
A ja chciałem tylko (jak w swoim pierwszym poście w tym temacie) zwrócić uwagę na hipokryzje władzy, która nic sobie nie robi ze znacznie poważniejszych afer najważniejszych osób w państwie. Jeżeli minister sprawiedliwości z rozbrajającą szczerością mówi: “nie słyszałem, nie widziałem, nie znam się, nie wiem co się dzieje w moim ministerstwie, zarobiony jestem…”, a szef NIK nie wie że robi interesy z gangsterami, itp. to czego wymagać od jakiejś podrzędnej kandydatki na posłankę startującej z ostatniego miejsca na liście?
To, co napisałeś o kochanej władzy, zrozumiałem.
Odnoszę się wyłącznie do samego obrazka. Mógłbym swoją opinię na jego temat bardziej jeszcze uzasadnić, ale nie widzę takiej potrzeby.
@birbant ludzie widzac taki transparent,nie siadaja przy stole,by przedyskutowac temat,czy to kogos 9brazq,czy jest zgodne zvprawem.
Ot zostaje pierwsze wrazenie.
,Gowniarzom we lbach sie poprzewracal9,nie uznaja zadnej swietosci’’
I tak mniej wiecej w ten sposob przypadkowi przevhodnie to zapamietaja,przynajmniej jakas czesc.
Ale, gdy spytasz taką, co to są Śniardwy, to powie, że rodzaj ryb. ![]()
![]()
Nie inaczej…
I masz rację. Jak ten zepsuty zegar, co to pokazuje dobrą godzinę dwa razy dziennie, ale jednak rację… ![]()
Podobnie, jak marsze “równości” szkodzą normalnym gejom ;(
To ma być kandydatka do SEJMU???
Przeciez kazdy dorosly moze… Czy to weganin, czy tatuś prezydenta, syn, corka posla, generala, wdowa smolenska? Show must go on…
A dlaczego do Sejmu mogą iść jakieś młode leszcze a do Senatu już nie. Do Sejmu powinno być tak samo.już wolę w sejmie skorumpowanych dziadków ![]()
Bo się optymistycznie zakłada, że im starszy tym mądrzejszy.
Ale czemu jest różnica pomiędzy Sejmem a senatem? W senacie są mądrzejsi ludzie?
Różnica pomiędzy PO a PIS jest taka, że PO nic nie dawało i nie dbalo o ludzi(w stylu rozdawnictwo pis) a podnosilo podatki, zwiększał limit pracy i prowadziło “interesy” szkodzące Polsce których ogólnie nie było widać, zresztą kto miał o tym mówić, przez to dla nieświadomego człowieka który dodatkowo nie przepada za pisem normalnym wydaje się że za PO była cisza spokój i niby mocne stabilne państwo XD Tusk zamówil raport o stanie państwa a po przeczytaniu go, schował i zwial do Brukseli na stanowisko które załatwiła mu ciocia z Berlina. A PIS rozdaje kasę na lewo i prawo przez co zwykłym Polakom żyje się lepiej ale jest oskarżany o to ze zniszczy tym Polskę. Porównanie bez wspominania o aferach. Widzę że dużo ludzi uważa że lepiej głosować na to PO jako mniejsze zło niż na PIS… Nie wiem dlaczego. Przeciez PO nie zlikwiduje programów socjalnych pisu, a jeżeli zlikwiduja to zachowają się dokładnie tak samo jak 12 lat temu gdzie obiecywali tak a robili na odwrót. Dlaczego nie powiedzą teraz że zlikwiduja 500 plus. Dlaczego wyborcy PO krytykujący pis za te programy, nie wypominaja platformie że mają zlikwidować te programy po wyborach?
W założeniu tak powinno być…
Zastanawia, zadziwia mnie jak łatwo weszło do powszechnego użycia słowo rozdawnictwo. I jak szybko działalność ta została oswojona, zaakceptowana.
Dziadowie nasi i ojcowie mówili bez pracy nie ma kołaczy. I ja tak zostałem wychowany. I to wszystko czego ojczyzna nasza się dorobiła jeszcze w PRL-u niewątpliwie z pracy powstało, chociaż ludzie zanadto się nie wzbogacili. A może jednak nie tak?
Okazuje się że można dostawać pieniądze bez pracy. Że praca nie jest niezbędna aby lepiej żyć. Na studiach uczyłem się wyśmiewanej obecnie ekonomii kapitalizmu i socjalizmu. Teraz widocznie znów inną ekonomię wymyślono, ekonomię rozdawnictwa.
Dlaczego nie wymyślono tego wcześniej, mógłbym sobie wygodnie życie spędzić leżąc do góry brzuchem a nie zapier…ć jak głupi.
Każdy może, ale musi mieć spore poparcie zwykłych ludzi. Czyżby taka hm… chamka, arogantka i skandalistka miała aż takie poparcie w społeczeństwie? Wyobrażasz sobie ją klnącą na mównicy sejmowej?
Ale jaką miałbyś emeryturę po tym “wygodnym” życiu?