W COR-ach jest pełna ciemność, niczego nie widać nawet na centymetr, więc nie wie się, gdzie się udać. Ale nie jest zimno, nie biją (poza podgryzaniem przez ławice małych rybek, od czasu do czasu przypływających), do pracy nie trzeba chodzić, jeść też nie trzeba. Ma się nieograniczoną ilość czasu na rozmyślania, dlaczego tam się znaleźliśmy, i co zrobić, aby się stamtąd wydostać Po przejściu przez COR-y, nie będziesz chcieć do nich trafić przez miliony lat, czyli będziesz lepszym, harmonijnym stworzeniem.
Harmonijne Miasta Pierścieniowe (HMP) to atrakcyjna alternatywa dla takiej nieharmonijnej, patologicznej, barbarzyńskiej cywilizacji, jak nasza ludzka.
Widziałeś kiedyś niebo? To czarna otchłań kosmosu. Ziemia już z księżyca nie wygląda tak okazale…W tej chwili dociera do nas obraz sprzed 13 miliardów lat świetlnych. Wszyscy jesteśmy w Czarnej Otchłani Refleksji… tylko niektórzy bezrefleksyjnie, wówczas tworzą sobie złudne teorie i bajdurzenia, odrzucając wiedzę o świecie. W każdym centymetrze nieba, są miliardy gwiazd i planet… Nazywanie nas patologią jest wytworem rozdmuchanego ego. Jesteśmy nic nie znaczącym pyłkiem we wszechświecie. Jaki sens miałoby zatem skazywanie nas na kolejne miliony lat kar?