@Devil @okonek Mam dwóch synów. Na razie mali jeszcze. Ale już na starcie jeden był bardziej dynamiczny, a drugi spokojniejszy. Spore też ma znaczenie, którym dzieckiem jesteśmy z kolei (albo czy jesteśmy jedynakami): to modyfikuje sposób nauki, podejście rodziców do nas. Określone geny będą wpływać na nasze zachowania: dobry słuch, wzrok, w którym momencie nauczymy się chodzić, mówić.
Nie ma reguły. Ja byłem pierworodny. Miałem talent plastyczny, muzyczny. Umiałem pisac opowiadania, szybko czytać, rozumieć teksty, zapamiętywać daty, nazwy itp. Rodzice dbali o moją edukację. Nigdy mnie nie bito, nie byłem biedny, zaniedbywany. Dbano bym wierzył w boga.
Poszedłem jednak swoją drogą. Nie przypominam sobie też by ktoś w rodzinie pił.
No właśnie, z Twoich dawnych przodków któryś lubił ten “sport”.
Mieszko I mocny pełny.
Nie… ale można tak sądzić
Myślę, że to nierealne. Zakładam, że nie znam samej siebie…
Nie można
Na rozprawie rozwodowej można się idealnie dowiedzieć z kim się było.
My nawet siebie do końca nie znamy, bo …
… jak powiedziała Szymborska " Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono".
A co dopiero mówić o innych, pfffffff
Ja osobiście trochę nosa mam do ludzi, ale też nie jestem wyrocznią. I chyba nikt nie jest.
Czasem można się poślizgnąć i nieźle połamać
Myślę, że ekstremalne sytuacje najbardziej obnażają każdego człowieka.
Wtedy dopiero dowiadujemy się o nim największej prawdy (jak i on o sobie samym)
Tak sobie pomyslalem w tym momencie ze sa ludzie co do ktorych mam jakies przekonanie i wydaje mi sie ze potrafie lepiej ocenic.
Sa tez i tacy ze po prostu mi nie zalezy i wtedy nie probuje.
I aby sensowniej odpowiedziec na to pytanie,trzebaby chyba sie tym zajac jak fachowiec.W przeciwnym razie jest to zjecie plytkie i powierzchowne,prowadzace do wielu omylek.
Tez tak uważam, że człowieka można rozpracować dopiero wtedy gdy napotka na jakąś życiową… minę. Wtedy pokazuje cały pakiet siebie. Emocje jednak nieraz biorą górę i ludzie mogą wielu wypowiedzianych słów, zachowań żałować. Jednak czasu cofnąć nie można…