Znaczy nie covery Chopina czy Bethovena tylko coś nowego. Muza poważna. Są jakieś grupy tego typu?
ja sie na tak madrych rzeczach jak klasyfikowanie muzyki inaczaj niz “podoba mi sie/nie podoba” nie znam, ale moze Tobie sie przyda?
A o Krzysztofie Pendereckim kolega słyszał?
ja o nim slyszalam, ale jego wole nie sluchac…
Wszystko się rozmywa, łączy i miesza… ale muzykę klasyczną można unormować podziałem na instrumenty, nie wszyscy specjaliści się z takim podziałem zgadzają. Do mnie jednak przemawia taki podział. Muzyka pisana na klasyczne instrumenty z reguły ma korzenie w dawnej muzyce klasycznej.
Idealne pytanie na forum.
I niech sie teraz meczą ojcowie terminologii…
Ja słyszałam.
Jego Warszawska Jesień przyprawiła mnie o ból zębów…
A jakie jest Twoje zdanie?
Na temat pojecia muzyki klasycznej?
Nie przywiazuje do tego wagi…
Ok.Jest to jakis drogowskaz.Czasem bardzo pomocny…By moc rozmawiac i jakos sie porozumiewac…
Ale,jesli danego dnia wole Goreckiego od Stonesow to co wtedy?Przeciez to nie jest temat na spowiedz…
Tego sie nie da zamknąć i potem powolywac na opinie.
Jaki?
Odwolanie do przeszlosci,instrumentalizacja a nawet patos.
Jak czas pokazal,brak chocby sladu improwizacji…
Rozpisanie na takie a nie inne ,instrumenty…
To taka mała prowokacja… ale rzeczywiście określenie czym jest muzyka klasyczna nie jest łatwe
Oczywiście. Przede wszystkim, dla mnie, to eksperymenty. Ile da się “wycisnąć” z instrumentu, nowego systemu (a powstają) itd. Początki, jak dla mnie, to dodekafonia i Messiaen. Niestety do mnie nie przemawia…
Aleatoryzm daje improwizacji wiele możliwości.
Nawet wczoraj szukałam Koncertu na trąbkę (Gary Gutman). Jeszcze nie ma…
To i tak dużo, ja słyszałem tylko kilka taktów w wiadomościach kiedyś…
Lepszy !