No bo wszystko można!
Polecam cudowna książkę Toma Michella"Lekcje z pingwinem".
2 polubienia
W moim rodzinnym mieście był pan, który mieszkał z gęsią i codziennie wychodził z nią na spacer. Ona szła koło niego .
3 polubienia
U mojej Mamy w domu było podobnie. Kaczka tak oswojona była że sobie grzędę robiła na metalowej ramie łóżka. Tyle że Mama mieszkała na wsi więc kaczka miała się gdzie paść.
3 polubienia