Czy kanary nadal ścigają gapowiczów którzy teraz kichają i mają katar?

Kategoria na wesoło i ironicznie czyli czy być może kanarom nagle zabrakło jaj żeby zbliżyć się do kichającego gapowicza?

1 polubienie

Myślę że nie bardzo mają kogo łapać. U mnie w mieście komunikacja niemal nie istnieje. Jeżdżą puste. Dopiero ok. 16:00 jest więcej ludzi jadących z roboty.

3 polubienia

W Germanii poszli dalej. Tamtejsze Koleje Państwowe zapowiedziały czasowe zaniechanie kontroli biletów.

2 polubienia

@ZiraaeL
:dizzy_face:
Nic o tym nie wiem

Już wiesz. :grinning:

4 polubienia

Ja jak resztę wydaję to kicham… :wink:

4 polubienia

U mnie na wsi to nawet kanarkow w klatkach nie trzymaja…

5 polubień

Ze nie kontroluja to wcale nie znaczy ze mozna jechac za darmo
Chyba ze dla Polakow, bo podejrzewam ze Niemcy beda nadal wykupywac grzecznie bilety

3 polubienia

Wykupywać bilety? Jak nikt nie sprawdzi??? :joy:

2 polubienia

@joko
Oczywiscie!
Inny przyklad: tam gdzie wyjedzam w Dolinie Upiorow jest sklepik samoobslugowy - bez personelu, bierzesz co potrzebujesz poieniazki wkladasz do koszyczka ewentualnie sam sobie wybierasz reszte. Od lat to dziala - jakos dotad nie splajtowali

4 polubienia

Nie wszędzie to przejdzie. Nie wiem, jak jest w autobusach, bo od dawna nie korzystam z tzw. komunikacji zbiorowej, ale w sklepach ludzie do kieszeni albo do wózków, w których siedzą dzieci wkładają towar, by za niego nie płacić.

3 polubienia

Kradzieze w sklepach samoobslugowych to plaga wszedzie, nie tylko w Polsce.

3 polubienia

@okonek
U nas chyba kradli alkohol i papierosy przede wszystkim, bo teraz alkohol opieczetowany a papierowy za kratkami u gory

1 polubienie

Papierosow u nas w marketach nie ma, a alkohol to tylko ten drozszy zabezpieczony. Drobne kradzieze sa na porzadku dziennym, zwlaszcza w duzych czyli hipermarketach. Mniejsze, gdzie sa stali klienci az tak zle nie jest. A ten niemiecki system znam, bywalo, ze bralo sie ze skladziku na kreske i rozliczalo raz na jakis czas. Do dzis w wielu hotelach tak funkcjonują minibary w pokojach.

2 polubienia

Do ruszającego z przystanku autobusu biegnie facet i krzyczy - ludzie zatrzymajcie ten autobus bo się spóźnię do pracy !, Panie kierowco niech pan stanie bo ktoś chce jeszcze wsiąść, Kierowca zatrzymuje autobus, a zadowolony pasażer mówi z ulgą - no nie spóźniłem się do pracy, bilety do kontroli proszę ?

1 polubienie

U mnie cienko o gapowiczów - 5 ? 8 osób, pomimo że autobusy zbiorcze jeżdżą punktualnie, ostatnio podróżowałem tak ok. 30 lat temu, nie mam potrzeby jechać gdy mogę być u celu przed autobusem, Ale każda forma ruchu jest wskazana