No dobra…
To pytanie sprzed lat.Tej osoby już nie ma.Maniakalny szachista z którym spotkałem sie kiedyś przy stole ping pongowym.
Wyszło na remis ale biorąc pod uwage że chłopak był ode mnie ponad 20 lat młodszy… ![]()
Dobra!
Ja sie nigdy nie nudzę!
Nnigdy nie mow nigdy:rofl:![]()
![]()
Jestem zbyt interesującą osobą bym sam ze ze sobą się nudził. ![]()
Ale czasem nudzą mnie inni albo znajdę się w sytuacji, która mnie nudzi.
Nie.
Wolisz żbika?
Pamiętam takie chwile,bardziej związane z problemami dojrzewania.Nieśmiałość…Miałem 13 czy 14 lat…I wtedy zawsze był jeszcze rower albo piłka…
Gorzej gdy jakaś dziewczyna zawróciła w głowie.A miałem tak gdy ona mieszkała o 300 km. ode mnie i nie dość że nie zarabiałem jeszcze, to nie za bardzo dało się ujść rodzicielskiej uwadze ![]()
Dzisiaj się z tego śmieję,wtedy do śmiechu mi nie było..
Ale to koniec…Więcej nudy czy zniechęceń lub niemocy,nie pamiętam…
Znacznie częściej nudzę sie z innymi ludźmi.
A ja przez ostatnie lata zdziczalam
Tęsknię za ludźmi, niekoniecznie znajomymi
Zależy co mi po głowie chodzi