I taki ktoś, nawet obiektywnie nie przystojny, powiem raczej “szkaradny” dorobił się potomstwa w tej ilości Niedobrze mi… jeszcze go te głupie kobiety finansowały.
Na bycie dyrektorem albo doktorem to on ich raczej nie podrywał …
Dajcie nam hajs bo byłyśmy głupie
Poglupieli z tymi zbiorkami…
Poczekaj, jeszcze zorganizuja narodową zrzutke na tych co wzieli kredyty, a Glapinski podniosl stopy procentowe.
To jest koszmar i to wcale nie jest wesole…
Obejrzalem kiedys pare programów pani Drzyzgi bodaj [mam nadzieje ze nie przekręcam nazwiska] o autentycznych kretynkach uganiających sie za arabską dziczą by potem skomleć przed kamerami i dalej brnąć w tej nie dającej sie wytłumaczyć,głupocie.
Z drugiej strony…Ja też byłem wiele razy naiwny.Nie da sie tego wymazac z cv…
Wierzyłem ze to co powiedziane,ma być jak pewnik,aksjomat…
Do dzxisiaj zresztą,nie wiem dlaczego ludzie czerpią radochę z kłamstwa.To jest tak prymitywne ze aż słów brak…
Czyli,dalej jestem naiwny.
Widziałam zdjęcia tego pana
. Ale ubaw
Jaki Aldomoroso…nie mogę.
Na pewno ma cosia w sobie, że mu tak kobiety ulegają…
@Nunu , wiesz przecież, że kobiety kochają głównie uszami, a nie oczami. Jak któryś ma dobry bajer, to naprawdę lata za nim cały wianuszek kobiet i zdobędzie prawie każdą, która mu wpadnie w oko. Wygląd jest naprawdę na jednym z dalszych miejsc. To mężczyźni kochają oczami. Jak kobieta wyglądu nie ma, to może mieć nie wiem jak “gadane”, a będzie sama.
@joko Tak zgadzam się. A jeśli mężczyzna jest dodatkowo inteligentny, potrafi rozmawiać a nie tylko mówić i ma piękny głos to można tylko westchnąć: mów do mnie jeszcze… Ale pewnie ten pan ma po prostu talent. Wabik, magnes, czar… całokształt, który przyciąga. Wybierał też zapewne kobiety które wszelkie jego braki uzupełniały swoimi wyobrażeniami i marzeniami.
Oprócz tego czasem kobieta jest “na rozdrożu”. Taka też staje się łatwym łupem.
@joko Tak…
@joko W mojej okolicy był taki jeden pan… Pierwszą żonę złapał na błysk w oku i ułański mundur, przepadła… Okazało się że do wspólnego życia się nie nadawał: hazard, inne kobiety, pakował się w rozliczne kłopoty, rozstali się… On szybko znalazł inną kobietę, potem kolejną i kolejną… i wszystkie panie w okolicy domu, chociaż ludzi gadali co to za jeden…
No wiesz… Na miłość nie ma rady. Jak się jakaś zakocha, to żadne gadanie nie pomoże
To jest straszne. Kiedyś widziałam faceta z 8 dzieci w tym jedno w wózku. I nawet dzieci nie pogubił na tej ulicy. Wiecie,że go oglądałam z każdej strony co on w sobie ma…O ile kobietę można podejrzewać, że obce dzieci prowadzi to żadnego pana - prócz nauczycieli-się nie da. Te z nauczycielem by były w mniej więcej równym wieku przecież…
Kiedyś w mojej pracy pracowała pani, która była matką 12 dzieci (bo jedno zmarło w niemowlęctwie). Pytałyśmy czy jej nie ciężko. Odpowiedziała, że łatwo nie jest i gdyby żyła drugi raz, to miałaby tylko
Ośmioro i koniec. A za chwilę mówi
: a właściwie, to nie, bo nie byłoby wtedy Maćka , Kasi, Agnieszki i Heli (imiona zmyślam, bo nie pamiętam). Bywają jednak ludzie stworzeni na rodziców wielu dzieci. Ona je wszystkie porządnie wychowała.