Czy korzystacie z planerów przy nauce języka?

Ja już się nie zastanawiam, czy język trudny czy nie. Kilka się ich nauczyłem z różnym efektem, ale generalnie się dogadam. Duńskiego już nie liczę, bo chociaż go rozumiem, to obecnie śmiesznie w nim mówię a miałem okazję tydzień temu pogawędzić w Toruniu z Norwegiem. Rozumiał mnie a ja jego, ale ja się wkurzałem, że tyle zapomniałem. Dodam, że norweski i duński są bardzo podobne, szczególnie w piśmie.
Gdyby była potrzeba, to uczyłbym się na przykład arabskiego i mimo, że on dla nas jest trudny, nie zważałbym na to. Inni się nauczyli, to czemu ja miałbym się nie nauczyć?

5 polubień

Masz w nagrodę za to piosenkę po niemiecku, z poważnie zalatującym bawarskim dialektem:

4 polubienia

Ja prdl!!! Trzy razy tego wysłuchać musiałem, żeby coś w tej piosence załapać…

Ale tytuł od razu… :grinning:

2 polubienia

Bawarski to nie bułka z masłem hie hie hie …
Ja też za dużo nie skumałem :grin:

2 polubienia

@Nunu Fajna jest aplikacja Duolingo. Polecam. Jak się zapomni to wysyła powiadomienia że warto by zajżeć.

1 polubienie

Co to jest planer?
rozmawiam rak dlugo,az mnie rece nie rozbola.

1 polubienie