Czy kryzys związany z koronawirusem wzmocni autorytaryzm na świecie i osłabi demokracje?

Polska, Węgry, UK.

Widać wyraźnie że wirus przegrywa z rządami twardej ręki a wygrywa z demokracjami i swobodą.
Unia powinna się bać?

1 polubienie

Co do Polski, Polska miała szansę uprzedzić epidemię. Jesteśmy 3 tygodnie przed etapem, na którym są Włochy. Czyli to nie autorytaryzm ratuje Polskę.

Ja to widzę tak: owszem, kraje autorytarne może i lepiej radzą sobie z epidemiami, ale z drugiej strony, gdyby Chiny były normalnym krajem, to nie zwlekałyby z przyznaniem się do epidemii. Pierwsze sygnały były już w listopadzie zeszłego roku.

W czasach, gdy społeczeństwo jest bardziej mobilne (bogatsze i z samolotami), czasu na pierwszą reakcję jest mniej. SARS (2002-2004) też było ukrywane przez chińską władzę, ale w tamtych czasach mniej ludzi latało do Chin. Również sami Chińczycy byli biedniejszym i mniej mobilnym społeczeństwem.

Przynajmniej ja to tak widzę na podstawie ostatnich epidemii, a trochę już ich było w ciągu ostatnich 20 lat.

niezupelnie - zrodla autorytaryzmu tkwia gdzie undziej - ja sadze, ze na jakis czas nawet demokracje wzmocni - ludzie zaczna przywiazywac wage nie tyle co do pieknych slowek, a rzeczywistych umiejetnosci wybieranych i zaczna chodzic na te nieszczesne wybory.
a we wprowadzenie stanu kleski żywiołowej na terenie calego kraju w Polsce nie wierze, bo nie ma odwaznego, ani tym bardziej madrego, kto by przejal zarzadzanie, łociec krzestny z Żoliborza jest na to za krotki (nie tylko w sensie doslownym).

1 polubienie

Bycie absolutnym idiotą jest az takie pociągające?Czasem nie wierze w to o czym czytam :face_with_raised_eyebrow:

Jakie to ciekawe i dzikwne dowiadywac sie tutaj co pisze prasa niemiecka
Chyba ze maja juz lepszego tlumacza… :thinking:

1 polubienie