I dlaczego?
Jak wyzej w temacie
Szczerze pisząc to nie mam na ten temat zdania. Dziś zainstalowałam sobie wprawdzie aplikację ale tylko dlatego, że kiedy wchodziłam przez wyszukiwarkę nie chciało działać.
Zainspirowały mnie posty o Siembiedzie i zainstalowałam sobie właśnie apkę do audio i e-booków. Ciekawa jestem jak to będzie działało. E-booki na telefonie chyba nie będą dobrym rozwiązaniem ale sprawdzę to.
Ja uzywam apki librera.
Do chrzanu ze zbiorami *.pdf, ale z innymi sobie radzi.
Na lapku mam program freda (o ile pamietam), bezplatny. Trzeba bardzo egzotycznego formatu pliku, zeby nie czytal.
Ja odkryłem apke Pytamy i dużo lepiej działa!
O to ciekawe. Ja mam tylko skrot na ekranie.
Ja tam gdzie mogę korzystam z przeglądarki. Każda apka zbiera dane i trochę drenuje baterie więc po co mi to?
Wyszukiwarka. Aplikacji zajmują miejsce na dysku, obciążają pamięć. Apki tylko niezbędne.
Przypuszczam, że pomyliłaś słowa “wyszukiwarka” i “przeglądarka”, ale bez obaw. To powszechny błąd i mnie też zdarza się pomylić.
Co do samego pytania, na komputerze to zazwyczaj bez istotnej różnicy, ale już na smartfonach aplikacje wyraźnie zwiększają wygodę korzystania.
@Daniel86 Masz rację z tą przeglądarką. Mam takie doświadczenia z aplikacjami że są mniej dopracowane niż strony. W ogóle cześć firm olewa temat i ich apki działają kiepsko , krzaczą się lub nie działają wcale. Chwała tym których aplikacje śmigają. W każdym razie apki mam tylko dla najwcześniej używanych spraw.
Ja wlasnie zalozylam.sobie Jak Dojade -mpk - jestem zachwycona. Wpisuje tylko gdzie chce jechac _skad nie musze bo ma moja lokalizacje- i juz mi daje wszystkie mozliwosci okolo tej godziny.
Apki są w wielu wypadkach lepsze bo działają nawet gdy nie ma zasięgu. Idealnie sprawdza się to w pociągu, bilet w aplikacji jest zawsze dostępny a ten z poczty zależy od tego czy akurat jest internet.
Z ciekawości zapytam. A korzystałaś kiedyś w podobnym celu z aplikacji map Google? Jeśli tak, czy wyczuwasz różnice między tymi aplikacjami?
Nie ukrywam, że ja tak w kraju jak i zagranicą korzystam z map Google jako GPS, czy w dotarciu za pomocą komunikacji miejskiej, lub po prostu pieszo z punktu A do punktu B
Ostatnio w Lodzi - miejska apka MPK jest mniej czytelna niz mapy google. Poza tym nie przewiduje części pieszej w dotarciu do celu.
Z Map tez. Ale wiesz -kobiety nie potrafia czytac map .
A na serio po prostu z wyszukiwarki mpk _ dluzej to zajmowalo.
@Bingola Już się kilka razy nacięłam na bilet kolejowy z aplikacji. Teraz kupuję przez aplikację i robię zrzut ekranu - nawet jak się apka zawiesi albo neta braknie dopóki bateria nie padnie bilet jest - a lubię tak kupować bo to mega wygodne.