Czy ludzi uszczęśliwiłoby wydłużenie przeciętnej długości życia do 1000 lub 5000 lat?

Aby wystarczyło miejsca dla wszystkich, rozmnażać mogliby się tylko najzdrowsi, jak u wilków czy likaonów.

  • Tak
  • Nie
  • Trudno powiedzieć

0 głosujących

Nie, ileż można. Życie jest interesujące ale bez przesady. Z czasem robi się powtarzalne.
A co gdy nasze życie jest ciężkie? To byłaby dopiero męczarnia i ile bagażu psychologicznego do dźwigania.

3 polubienia

Popieram i w zupełności się z Tobą zgadzam. Życie jest fajne ale ileż można.

2 polubienia

Samo wydluzenie zycia,nic by nie dalo,w parze musiala by isc zmiana procesu starzenia,psychiki ludzi.
Latwo sie mowi,ilez mozna zyc’',gdy jest sie zdrowym,wszystko jest ok,ale gdy przychodzi godzina rozstania z tym padolem,okropnie zal jest odchodzic.zwaszcza,gdy jest to duzo przedwczesnie.

1 polubienie

tu nie o dlugosc zycia chodzi a o jakosc.
ja bym sie tam na dluzsze nie obrazila pod warunkiem, ze po pierwszych stu latach nie budzilabym sie z przyzwyczajenia, albo dlatego, ze mi pieluchy zmieniaja i kleik trzeba zjesc…

3 polubienia

A czy na przykład twórcom wystarczyłoby pomysłów aby przez całe życie coś nowego tworzyć? Już widzę tytuł w gazecie: piosenkarz X wydał nową płytę pierwsza po 300 latach przerwy.

3 polubienia

Czyli nie chciałbyś żyć te minimum 1000 lat, @Bingola?

Ja tam bym chcial zyc i 5000lat,pod warunkiem,ze po tych 5000lat bede wygladal,jak obecni 80-90latkowie.
A u mnie tacy jeszcze na rowerach jezdza.

2 polubienia

Liczy się jakość a nie długość. Co nam po kimś kto 5000 lat leży w łóżku?

2 polubienia

Ludzie na ogół nie mają dobrej koncepcji na życie, @Devil

Nie wierzę xd kiedyś się znudzi? To można się zabić… Ja mam mało lat a chciałbym żyć jeszcze ze trzysta xd jak sobie pomyślę że mogę umrzeć już za jakieś 50 lat śmiercią naturalną to popadam w depresję XD

1 polubienie

Zastanawiające. Spora część ludzi powyżej 50-tki nie chce mieć nic wspólnego z technologią, smartfonami, tabletami, komputerami. Zatrzymali się w latach końca ubiegłego wieku. Do jak wielkich różnic międzypokoleniowych doszłoby, gdyby życie dało się wydłużyć dziesięciokrotnie?

2 polubienia

Jak zwykle. To spostrzeżenie jest strzałem w dychę.

1 polubienie

Ta myśl męczy mnie już od dłuższego czasu, @birbant. Próbowałem znaleźć rozwiązanie i jakoś nic sensownego do głowy mi nie przyszło.

2 polubienia

@roqq, cywilizowane życie ludzkie może być chwilową, nieharmonijną, błędną patologią. Wszystko na to wskazuje, że tak jest.