Czy mężczyźni wolą kobiety w spódnicach?

2 polubienia

A mi się podobał Karpiel Bułecka w spódnicy.

1 polubienie

Bo ja wiem? Fakt, ze mezczyzni odbieraja pewne zjawiska nieco inaczej - na ile jest to podswiadomosc?
Na ile gra ewolucji?
@Nunu jest pewiem czynnik wspolny - osoba zadbana przez sama siebie ma wieksze szanse na partnera. A juz rodzaj wabika? To historia mody.
Jakos moj pueblowy chlopak w mini rozmiar 32 i prawie 2 metry wzrostu? Ma prawo do zycia i kolejnej operacji poprawiajacej wyglad do samopoczucia. Krzywdy innym nie robi, a na kosmetykach zna sie lepiej niz domakrazca z Avon.

2 polubienia

Przecież to zależy od nóg.
Mogę jedynie dodać ze nie lubię kreacji i strojów wieczorowych.Tzn. niech sobie będą na okazje bo czasem inaczej się nie da…
Na dzisiaj jednak, gdy zaczyna być ciepło,wole krótkie spodenki i luźno narzucony na t-shirt,sweterek :star_struck:

2 polubienia

Zależy jaka spódnica i co ma kobieta pod nią :slight_smile:
Włąściwy dobór stroju do typu sylwetki załatwia sprawę, niezależnie od tego czy to jest to mini, maxi czy spodnie. Byle nie ogrodniczki, bo to całkowicie odrzuca :slight_smile:

2 polubienia

Mi tam nic do kobiecych szmatek, ich wizja by mnieć np wygodę czy komfort, pozostaje mi hm chcieć / woleć ? to co one wolą Kiedyś ideałem była kobieta w długiej sukni ale to chyba mało komfortowe / nie sprawdzałem to nie wiem /. Wizualnie ma być zadbana niezależnie od wieku. Trudny osąd i wybór by nie być oskarżonym o seksizm czy robaczywe myśli, pomimo że kobietom więcej wolno

1 polubienie

A jakos zaczynam miec sentyment do sukienek dla kobiet. Nie takich co przypominaja worek pokutny w wersji mini.
Ale kroj swobodny i wygodny.
Moda i samopoczucie nie zawsze chodza w parze - juz widzę siebie w dworskim stroju infantki Velazqueza czy w braku tegoż Trzech Gracji Rubensa? :rofl::rofl::rofl:

2 polubienia

Ta infantka…To cale rusztowanie, ta konstrukcja…Nie wyobrażam sobie tych tortur!
Muszę przyznać ze bardzo lubię letnie sukienki.To zreszta była jedna z pierwszych rzeczy jakie ćwierć wieku temu,kupilem zonie :innocent:
Do tego kurtka jeansowa i mamy taki trochę,country sznyt.Tutaj,bardzo popularny.W Londynie oczywiście bardziej niż na prowincji.

1 polubienie

Ubranie wieczorowe? No tu bym polemizowala w kwestii pomeczyc sie dla idei😉
Ale zgadzam sie w kwestii stylu i wygody.

Temat ubrań rusztowań, zbroi, higieny i braku azotoksu, ktory na pewnym etapie jest trucizną dla kazdej formy zycia bialkowego?
Wbrew pozorom wakacje typu przezyciowego bez wzgledu na rodzaj - czy to bedzie fotosafari czy muzea?
Jak podnosi poziom nie tyle serotoniny co adrenaliny? To warto.

Te powody z artykułu są po prostu głupie. Kobiety powinny nosić spódniczki, bo powinny. Czym krótsze, tym lepsze. Należy to traktować jako aksjomat. :grin:

1 polubienie

Zasadniczo kolego po co te spódniczki?
per aspera ad astra?

2 polubienia

Ja jako mężczyzna oświadczam, że mi wszystko jedno z czego rozbiera się dana kobieta, ze spodni, czy spódnicy… :innocent:

3 polubienia

A jak ubranko unisex to moze byc i amazonia , spodniczki utrudniaja życie

1 polubienie
2 polubienia