Dlatego tacy waleczni są.
Kim byli VIkingowie, jak to możliwe, że mogli mieć jakiś kontakt z antyczną Ukrainą?
Czy mieli jakąś religię, jak ona mogła wyglądać.
1 polubienie
Jak bym Ci jakiś bandzior do chaty z widłami wleciał, też byś go poczęstował czymkolwiek co miał pod ręką: wazonem, jakimś knypem z kuchni albo tulipanem po butelce od piwa. Nie miałbyś innego wyjścia.
Ukraina dostała szkołę po aneksji Krymu a rusek? W tym skorumpowanym do cna kołchozie każdy kradł ile wlazło …
Mają teraz sku…syny tego efekty … Sam sobie każdy może doczytać ilu już będzie miało święto 1 listopada …
8 polubień
Już gdzieś się dopytywałem, czy my rozumiemy kim są naprawdę Ukraińcy, na pewno są jednak odmienni od Rosjan. To dobitnie pokazała obecna wojna.
4 polubienia
Waregowie tam dopłynęli na snekkarach i drakkarach wykorzystując srodladowe drogi wodne. Łodzie te sprawdzały się nie tylko ma morzu.
A dotarli az do Bizancjum, gdzie byli bardzo cenionymi kupcami i wojownikami.
3 polubienia
Cofnij sie do lat 30-tych minionego stulecia.Do czasu gdy sowietyzm wyniszczył ten naród do cna…
Co tragicznie,nie przeszkodziło im w akcjach typu Wołyń…
Dlaczego?
Czy zawsze sąsiedzi muszą sie nawzajem nienawidzić?Czy też ktoś to podsyca?A jesli tak to jak to wygląda?
Hitler-Żydzi
Apator-Polonia Byd.
Ukr-Pol circa przez 400 lat,moze z pominięcim 1920 roku,co jest zjawiskiem raczej migawkowym
Tego jest sto razy wiecej…Nikt nie chcialby byc kibicem Arsenalu w kotle Tottenham… 
Moze sie wydawać ze to groteskowe zestawienie ale to skrót bo do rana by człowiek tu siedział.Istota sprawy jest chyba czytelna.
2 polubienia
Błędów z stosunkach z mieszkancami obecnej Ukrainy na przestrzeni wiekow zrobiono dużo.
Wołyń? To juz nowe czasy, po stalinowskim wielkim głodzie i wyniszczeniu co najmniej 6 choc szacuje sie do 10 milionów ludzi. Jak zwykle w takich sytuacjach przetrwali najgorsi.
Wołyń to trochę bardziej skomplikowana historia niż ją się sprzedaje jako symbol.
Temat na beczke piwa i pare polmiskow zakąsek.
3 polubienia
No właśnie, uważne przyjrzenie się szlakom wodnym pokazuje, że duża część północy, tj. Skandynawia, miała ostro w dół przez Dniepr, czyli sam środek Ukrainy współczesnej. Lecz miasta wzdłuż rzeki z natury rzeczy musiały tam powstawać, chociaż na pewno nie wielkie tamy jak w Zaporożu, bo by sobie utrudnili spływ na południe Europy.
Również ze szlaków wodnych wynika, że nasz szlak bursztynowy, był bardziej szlakiem ubocznym tylko i gdzieś tam w dziwny sposób musiał łączyć się z Dunajem i z morzem czarnym.
Jednakże też widać, że jakieś dużo ciśnienie na północy pojawiło się, żeby takie wędrówki handlowo wojownicze objawiły się poprzez Vikingów. Jakieś przesilenie tam musiało być jakieś, albo ocieplenie klimatu… hihi.
2 polubienia
Za dlugie zimy…
A szlak bursztynowy idący przez tereny obecnej Polski to inna bajka. Od zamierzclych czasow do XVI wieku, a nawet pozniej bursztyn byl drozszy od złota.
Zresztą handel nie znal granic, Wikingom to tak do końca nie wiadomo co lepiej wychodzilo? Kupiectwo czy rozbój? (O ile to sie czyms rozni?)
Wpływy Wikingów widac w kulturach bardzo wielu krajów.
Ale nie bylo ich az tak dużo, żeby przetrwali jako samodzielna nacja, z czasem po prostu “rozpuscili” sie wśród plemion, ktore podbijali
Ludzie i ich przodkowie o bardziej malpim wygladzie sa migrantami. Nawet jesli są to wedrowki pomiedzy miastami.
Czy zakladanie nowych. Z czasem gen wedrowki i ciekawosci sie odzywa.
Jesli trafi na psychopatów obejmujacych przywództwo zaczynaja sie wojny.
2 polubienia
Moze z Polakow… xd
1 polubienie
Nie zlinczuje. Ale dziwi minie niewiedza na temat pochodzenia Ukraińców.
3 polubienia
No to troche wiki nie zaszkodzi na początek.
1 polubienie
Ja teraz jestem zajęty przez całe dnie i nie mam czasu na dłuższe przebywanie przy kompie. Później się wróci do tych tematów. Akurat w tej działce niezły jestem.
1 polubienie
Ani kropli.
1 polubienie
Skąd wiesz? Albo dedukujesz?
Nie wiem co mają ze tak walczą ale szacun.
2 polubienia
Nie będzie Fiutin pluł nam w twarz,
ni dzieci nam rosjanił.
7 polubień
Mnie w liceum uczyla rosyjskiego Ukrainka.
Musialam wziac dodatkowy kurs, bo jej akcent miał malo wspolnego z rosyjskim, choc po polsku mowila swietnie
Ale kobitka rusyfikowac na siłę nas nie sowietyzowala.
Raczej namawiala czytac Dostojewskiego i Lermontowa w oryginale.
4 polubienia
3 polubienia
To sa po prostu potomkowie Kozaków! Nie będę kradł tematu, bo pewnie zaraz @Birbant o tem wincyj napisze 
5 polubień