Jak w temacie. Może dzięki temu bylibyśmy bardziej konkurencyjni w UE? Może CPK przyda się w kwestiach wojskowych?
Na razie się “przydało” w indukowaniu samobójstw u ludzi, którym domy burzą
Trudno powiedziec.
Wielkich lotnisk w Europie nie brakuje. Berlinskie okazalo sie niewypałem. Ale z kolei madryckie Barajas się rozbudowuje w zakresie lotow dalekiego zasiegu - co prawda zdaje się, że bedzie juz to kres jego mozliwosci.
No i nie można zapominac, że Hiszpania ma sieć AVE - superszybkiej kolei, która w wielu przypadkach jest konkurencją dla lotów wewnetrznych.
Plus siec przyzwoitych lotnisk lokalnych, choc kilka z nich okazalo się byc niewypalami i żyją glownie z cargo. Albo jako treningowe lub remontowe.
W Europie srodkowej? Odwieczny problem - Berlin blisko z Moskwą nie po drodze.
Ja osobiście jestem wrogiem centralizacji transportu.
A zastosowania wojskowe? Problematyczne to.
Bazy wojskowe maja inna strukture. I tak superfortece z takiego CPK by nie startowały.
W ogóle to uwazam, że sprawa transportu lotniczego w Polsce jest postawiona na głowie - to co jest najczesciej stoi odlogiem, nie zarabia, wiec nie ma kasy na modernizację a jednoczesnie na projekt, ktory radosnie obrasta kurzem na deskach projektantów wywalono juz z tego co czytalam coś 5 miliardów zlotych? Na co???
Ja bym to po prostu przywróciła do stanu wyjsciowego, a jak juz Okęcie za ciasne? Czy wszystkie samoloty muszą lądować w Warszawie?
Postawic na mniejsze lokalne lotniska i pogonić pseudomonopoliste LOT.
Korzystam teraz z przelotow Łódź Alicante - jeszcze nie było tak, żeby nie było kompletu.
Podobnie rzecz się ma z 10 pozostalymi polaczeniami do Polski. Mozna? Zapytaj jak to robi RYAN czy inne linie, pomimo to, ze polskie władze życia im nie ułatwiają.
Podobno Ben Hodges był za CPK ze względów wojskowych
Moim zdaniem jest jednak potrzebne. PiS, z właściwą sobie destrukcją stworzył z tego gigantycznego mema, moim zdaniem niezasłużenie. Okęcie osiągnęło kres możliwości, nie można latać w nocy, bo zabudowa dookoła, pasów startowych nie da sie rozbudować, bo nie ma miejsca. Za 5 lat się zatka…
Modlin - niby ma potencjał ale znowu wokoło siedliska ptaków, podmokłe łąki, które powodują często mgły. Lotniska regionalne? Niby tak, ale żeby opłacało sie połączenie muszą być 3-4 loty w tygodniu z dużym obłożeniem. No i cargo - na tym sie zarabia.
A na towarzyszące temu linie szybkich kolei Polska czeka od 30 lat. Z drugiej strony - linie lokalne i regionalne też są potrzebne,
Reasumując - zrobić audyt, przeliczyć przeanalizować i… budować,ale rozsądnie, bez tandetnego patosu i orłów na sztandarach.
W kwestiach wojskowych, to na pewno potrzebne, a cywilne korzyści? Nie znam się.
W Polsce jest około 30 lotnisk wojskowych i kilkanaście dodatkowych zapasowych. Można je szybko doprowadzić do porządnego standardu za dużo mniejsze pieniądze. No i budować DOL-e (Drogowe odcinki lotniskowe). Za komuny było ich ze 20 teraz zostały 2-3.
Ze cos z tym fantem trzeba zrobic to fakt.
Byle nie tak, że góra urodzi mysz.
A nocne loty?
To musialbys lotnisko w szczerym polu postawic - i tu problem jak na nie dotrzeć?
No i wlasnie dlatego CPK jest w szczerym polu a dotarcie ma umozliwic szybka, od nowa zbudowana kolej.
Tiaaa, moze dla wnukow?
Juz ja te pociagi pelne chetnych do lotu do Ameryki i Azji widze.
No i koniecznie odrebna sciezka i pas startowy do Zanzibaru i Tulum w Meksyku.
No właśnie, to jest zasadnicze pytanie - czy nas na to stać? Dlatego trzeba zrobić porządny, wolny od ideologii patriotyczno-narodowej AUDYT i dopiero potem rozplanować wszystko na nowo.
W mojej opinii CPK nie należy rozpatrywać w kwestii, czy nam jest potrzebne, tylko dlaczego jeszcze go nie ma. W naszej obecnej sytuacji to po prostu must hawe.
Pierwszym i najważniejszym błędem jest upolitycznienie całego projektu. Niestety brak jest w naszym kraju woli wzniesienia się ponad polityczne podziały w naprawdę ważnych kwestiach. Nad CPK powinni zacząć debatować ekonomiści i fachowcy w tej dziedzinie, zamiast polityków, którzy przez polityczne zacietrzewienie wygadują naprawdę szkodliwe brednie, na czele z niejakim Donaldem T. bredzącym idiotyzmy o 20 min dojazdu na lotnisko taksówką.
Kolejnym błędem jest rozpatrywanie CPK wyłącznie jako lotniska, gdy tym czasem chodzi tu bardziej o zwiększenie przepustowości przepływu towarów i ludzi na terenie całego kraju do głównego portu komunikacyjnego ze światem, co w przyszłości powinno dać pozytywny efekt gospodarczy. Wystarczy odrobinę spojrzeć w przeszłość. Lata 20-30 XX wieku i niemiecki program budowy autobahnów i kolei umożliwił nazistowskim Niemcom stać się gospodarczą i militarną potęgą, natomiast brak takiej łatwości komunikacji na podbitych terytoriach był jedną z przyczyn załamania ofensywy na większości frontów, zwłaszcza w odniesieniu do kampanii wschodniej. Szybki remont już istniejącej infrastruktury bez konieczności budowy nowej pozwolił Niemcom szybko dźwignąć się po przegranej wojnie do naprawdę wysokiego poziomu gospodarczego. Jakiś czas później, w latach 60-ych USA wdraża ambitny program budowy autostrad międzynarodowych międzystanowych. Dwie dekady później są już najbardziej liczącą się potęga na świecie (tak w uproszczeniu oczywiście). No i czasy całkiem nieodległe, końcówka XX wieku i Chińczycy, którzy wdrożyli program budowy autostrad, szybkiej kolei i wielkich hubów morskich oraz lotniczych … kraina komunistycznego skansenu magicznie zmienia się azjatyckiego tygrysa światowej gospodarki.
Dobre skomunikowanie wewnątrz kraju oraz ze światem zewnętrznym to dla gospodarki podstawa. Jak jest obecne u nas, chyba każdy widzi.
Polemizowałbym. Wystarczy poszukać informacji na temat ilości osób korzystających z transportu lotniczego w przeliczeniu na ilość mieszkańców, by dowiedzieć się, że obecnie jesteśmy jedną … z najmniej latających nacji w Europie. Jednakowoż w tej samej Europie mamy najwyższy wskaźnik wzrostu osób decydujących się skorzystać z transportu lotniczego. Biorąc pod uwagę wielkość populacji i naprawdę delikatnie szacując, przepustowość Okęcia i Modlina razem wziętych może okazać się już w całkiem nieodległym czasie niewystarczająca, ponieważ większość przewoźników międzynarodowych, w którym to segmencie notujemy naprawdę znaczące wzrosty, nie oferuje interesujących połączeń z lotnisk lokalnych. Jednocześnie LOT obecnie dochodzi do etapu rozwoju, gdzie przepustowość Okęcia zaczyna być hamulcem w rozwoju. Rozbudowy Okęcia i Modlina w przyszłości nie będą możliwe do zrealizowania.
Do tego wszystkiego jeżeli chodzi o lotniczy transport cargo. W obecnym momencie mamy jeden z najgorszych wskaźników w UE jego wpływu na PKB, gdzie bodajże około 83% VAT z tego tytułu płacimy za granicą, notabene głównie w Niemczech. Taka dysproporcja doskonale pokazuje, że potencjał rozwoju w naszym kraju jest niebagatelny. A wystarczy spojrzeć na mapę, że samo lotnisko leżałoby przy autostradzie A2 i rzut beretem od A1, w promieniu niecałych 50 km są węzły kolejowe w Skierniewicach, Łowiczu, no i sama Warszawa, a do Łodzi rzut beretem , więc już w obecnym momencie mamy w pobliżu niemało użytecznej infrastruktury transportowej.
Patrząc na mapę w trochę większym oddaleniu, CPK byłoby obecnie hubem najdalej wysuniętym na wschód, bez jakiejś znaczącej konkatenacji w regionie Europy wschodniej, w dodatku przy spadku znaczenia lotniska w Moskwie z powodu sankcji, obecnie naprawdę jest multum przesłanek do powodzenia realizacji tego projektu.
Moim zdaniem porzucenie tego projektu z powodu politycznej nienawiści byłoby działaniem na szkodę nas wszystkich. Ale to tylko moje zdanie …
Ale ja nie twierdzę porzucic ( tak na marginesie USA to Interstate Highway System miedzystanowe, nie miedzynarodowe.
Dopelnienie komunikacji szynowej, ktora przestała wystarczać). Bo lotnicza to maja - zastanawiam się czy tam w pakiecie wyprawka niemowlaka nie dają prawa jazdy i licencji pilota?
CPK jeśli ma powstać to musi spełniać kilka warunków - wez po uwagę, ze Polska do dziś nie pozbyła sie problemu nierownomiernosci rozwoju gospodarczego związanego z zaborami. Wystarczy na mapę popatrzec.
Odpolitycznic? Jak najbardziej. W ogole przestaje mi się podobać wojenka na ktora poszedl Tusk z Kaczynskim.
Dziadki, ja malolat nie jestem, strzelcie sobie po piwku i na emeryturkę.
Tak będzie lepiej dla wszystkich.
Przy okazji zabierzcie swoje przepychanki z lat 70, co to moze jacys górale matuzalemy pamiętają?
Faktycznie myślałem “międzystanowe” a napisałem co innego. Myślowa literówka.