Nie chce nam się myśleć. Myślenie zlecamy AI
Bo to zderzenie szwajcarskiej i wloskiej AI.
Rumun nie miał brata blizniaka? Tym gorzej dla niego
Poza tym wymagac od AI myslenia?
Obawiam się, ze teraz pod AI podciąga się kazde dzialanie, gdzie wykorzystuje się szybkie przetwarzanie danych
Rozpoznawanie twarzy to trochę mało przy identyfikacji, zwlaszcza jak kamery kiepskie.
@Devil, nie zawiodla AI, bo w porę zweryfikowano dane, a zadziałał wloski “bordello” zwiazany z przeplywem informacji miedzy instytucjami.
Właśnie jak teraz moda na tą AI to nagle wszystko jest nią(chociaż nie jest).
Pewna Polka mieszka w Chinach na osiedlu strzeżonym i aby wejść na jego teren,też trzeba poddać się skanowaniu twarzy.Wszyscy tak muszą prócz niej.
A dlatego,że “inteligencja” ta nie radzi sobie z rysami twarzy nieazjatyckimi.Za każdym razem wracając do domu musi iść do budki gdzie drzemie strażnik i do piero on ją wpuszcza.Taka to AI
Na razie to proteza, i to często kiepsko dopasowana.
Ile razy widzę AI,tyle razy kojarzy mi się z AL czyli z Armią Ludową.Różnica czasem żadna…
Ale poważnie…To się zdarzało i bez jakiejkolwiek"inteligencji"która organom ścigania bardzo rzadko jest"przypisana"
AI kojarzona jako kolejny Batman czy inny superbohater? To jak sobie bys Boga wyobrażał jako nobliwego staruszka, hodowce gołębi (Duch Świety) i niezbyt dobrego ojca.
A niestety taki obraz antropomorficzny ma się dobrze…
W jednym i drugim przypadku.
Z tym, że istnienie AI da się udowodnić, z Bogiem to jednak na pewnym etapie trzeba uwierzyć.
Choc dla wielu AI to juz co najmniej wyrocznia. Hmmm, szybka wyszukiwarka, ale jesli nie ma dostepu do danych to nie znajdzie, może podpowiedziec skojarzenia, opisać rozmaitość zjawisk i wiedzy o nich, mawet zbudowac model i zastosowac go w zyciu,ale czy za ciebie zycie zorganizuje? To tak jak z tym rozpoznawaniem twarzy? Najpierw jest potrzebny dobry systemowiec i programisci, żeby wyjsc poza jeden schemat. Antropolog do pomocy tez by nie zaszkodził…
Kilka lat temu,jakiś cymbał na wp.[lub Onecie] pisał entuzjastycznie że,mniej więcej,cytuję,“nie trzeba już szukać kina bo mozna będzie samemu sobie w kompie,stworzyć taką MM”
Nie pamiętam już jakich słów użyłem w komentarzu ale i tak byś tego nie puściła.
Wypada mieć nadzieję że wczesne postrzegania,wyłapywane przez idiotów,stanowią jedynie jakiś tam,folklor.Taniocha,nim stanie się to nie tyle"problemem"co narzedziem lub elementem kultury naszych czasów.Eufemizm?
No niestety,obawiam sie że tak…
Ale zobaczymy…
Rysy twarzy? To mój głupi telefon, który samodzielnie się wyłącza (obojętnie czy tego chcę czy nie chcę), ma się uruchamiać, jak widzi moją gębusię. I co? Czasem mnie poznaje a czasem nie. I co jak nie pozna? I muszę wpisywać 6- cyfrowy kod, żeby raczył zacząć działać. A niech to licho weźmie te “udogodnienia”.
Ja sobie darowalam te funkcje, podobnie jak odcisk palca (a wiadomo gdzie to trafi?)
Tym bardziej że w praktyce to raczej przed niczym nie chroni wystarczy pozbawić kogoś przytomności zeskanować twarz albo palec i już masz dostęp do telefonu
Może za dużo makijażu?
Z makijażem czy bez niego to jestem nadal ja. Jak nie umie mnie poznać, to niech nie udaje, że to potrafi, bo tylko mnie wkurza.
Kwestia skanera. I oprogrmowania.
Nie należy takiej funkcji traktowac jako AI. Schody to się zaczynaj kiedy Twój wizerunek czy odcisk palca trafia do systemu i zaczyna być wykorzystywany z pominieciem wszelkich przepisów dotyczycących ochrony danych.
Do szpiega google zbierajacego nasze preferencje i obsewujacego zachowania za pomoca lokalizacji i robionych zdjęć juz przywyklas?