Czy protesty coś zmienią?

2 polubienia

Po tych protestach nie spodziewałbym się jakiejś rewolucji. Jednak jeżeli nawet kilku osobom w Iranie po tym wszystkim zmieni się podejście w kwestii praw kobiet, być może będzie to początek zmian.

1 polubienie

Sądzę, że zmieni się przynajmniej o tyle, że na posterunkach czy w aresztach nie będą umierały młodziutkie, zdrowe dziewczyny,
Na ściągnięcie szmat z głów nie liczyłabym, ale może policja obyczajowa będzie mniej zawzięta i surowa.

1 polubienie

Islam nic sobie ze swiata nie robi.Ich zbrodnie na bezbronnych kobietach,mogą sie w każdej chwili przerodzić w zbrodnie masowe.
Należy pamiętać ze pogarda dla ludzkiego życia islamców,może sie równać jedynie z sowiecką.
Stawiam na masowe skrytobójstwa,rytualne mordy oraz milczenie świata. :rage:

2 polubienia

Niestety religia chrześcijańska też sporo kobiet o śmierć przyprawiła…

1 polubienie

W Iranie różnie się dzialo.
Chcialabym tylko przypomniec, ze ajatollahy dorwały się do władzy m.in. dzięki poparciu kobiet, ktore były przekonane, ze jak zaloza chusty i poprą Chomeiniego, to w Iranie bedzie lepiej niz za czasow Rezy Pahlawiego? Z deszczu pod rynne…
Wiec siły protestów nie można niedoceniać.

1 polubienie

Nie. Cały rząd musiałby odejść. I tradycje zmienić

Ale ten protest nie ma na razie żadnej siły.A juz bardzo mu daleko do ogólnonarodowego.
Jest tylko jedna,wspolna cecha.
Tajna policja Savak,Pahlaviego,nasiliła terror do tego stopnia ze narod stawal pod ścianą.Teraz zanosi sie na to samo.Z tym że aby obalić rząd religijnego terroru,nie może chodzić jedynie o kobiety.To w islamie zdecydowanie za mało.

2 polubienia

No to załóż wątek na ten temat.Jestem przekonany że odpowiedniej wiedzy Ci nie zabraknie.

Szyici to nie saudyjski wahabizm, ale faktycznie na ajatollahów może tego być za malo.

1 polubienie

Próbowano juz i 10 i kilkanaście lat temu.I to próbowano z okazji wyborów prezydenckich…Jedynych jak dotąd które wpuszczają światełko ewentualnej władzy świeckiej…Nic z tego.Wszystko gasło natychmiast po pierwszych wyjsciach na ulicę.
Poza tym,nie miejmy złudzeń.ŻADEN Ajatollach nie odda władzy w wyniku demokratycznych przemian.Wystarczy wzniecić ducha antyamerykańskiego i od razu ci co dzisiaj płaczą nad zamordowanymi dziewczynami,staną po stronie tych szubrawców.

2 polubienia