Jutro Rosja świętuje pokonanie hitlerowskich Niemiec i zakończenie wojny. Będzie wielu przywódców. Trzech z Europy w tym Fico.
Jak patrzeć na historię wiedząc o rzeczach które dzieją się dziś?
Rosja faktycznie spuściła Hitlerowi łomot. Ogromnym kosztem. To sowieci wyzwalali obóz Auschwitz.
Z drugiej strony wojna w Ukrainie.
Terazniejszość w żaden sposób nie ma prawa ingerować w przeszłość.To jest KŁAMSTWO historyczne!
Druga rzecz to prosty fakt iż naród nie znający swej przeszłości lub ją ignorujący,jest po prostu GLUPI i stopniowo traci swoją tożsamość.
Zwyciestwo nad hitleryzmem,powinno się świętować razem z Zachodem i pod żadnym pozorem nie wolno zapominać czym był i na dobrą sprawę,jest dalej,stalinizm.
A czy słyszałeś o tym, że co najmniej 30% sprzętu wojskowego, amunicji i wyposażenia dostarczyli Rosjanom Alianci?
O konwojach do Murmańska powinno sie uczyć na histotii.Żaden ustrój o to nie zadbał.Kiedyś była komuna ale obecnie,nic tej głupoty nie tłumaczy.
Sama Rosja nie pokonała by Niemców. Dopóki alianci nie włączyli się do wojny i rażące błędy Hitlera, łomot dostali by sowieci i to okrutny.
Niemcy zostały pokonane wspólnie. Ale w rosyjskich podręcznikach do historii nie ma ani słowa o wspólnocie walki i wielkiej pomocy z zachodu w broni, stali, lekach, żywności itp… Od końca II wojny światowej do dnia dzisiejszego Rosjanie są przekonani o tym, że sami zwyciężyli Hitlera i to im świat zawdzięcza wyzwolenie. Są też bardzo zdziwieni gdy się im powie że wojna zaczęła się w 1939 od napaści na Polskę a nie w 1941 od napaści Niemców na ZSRR. Do tej pory o Katyniu i Ostaszkowie mało który Rosjanin wie.
A bedzie jeszcze gorzej pod wpływem putinowskiego nazizmu-nacjonalizmu który jak każde takie nasienie,wypiera z historii wszystko co nie jest wygodne.Co nie pasuje do kłamliwego obrazka.
Zawsze obchodzili 9, bo u nich juz bylo po polnocy.
Putin zrobil na zlosc, żeby ta 80 “nie wyszla na Zacodzie” bo wielu będzie musialo wybierac gdzie być? Bez przesady, wazne jest, ze ludzie poza Rosja nie myślą centralnie. Czy to swieto to podpisaie kwitu, czy po prostu nie ma okupanta? Daty sa różne i okazji zeby poswietowac duzo.
Co do tego wygrania wojny przez ZSRR? W interesie swiata lezalo pozbycie sie Hitlera. Zamienil stryjek siekierke na kijek. Stalin nie gorszy psychopata byl. Swiadomie mu to umozliwiono i przyklepano w Jalcie.
I to podobnie niesterowalny. O czym sie swiat bolesnie przekonuje do dziś.
Edit
Piszac moje, nie czytalam Waszych wypowiedzi. @birbant , @Bingola , @collins02 .
Nic niestety nie jest czarno-białe.Alianci dostarczali sprzęt ruskim ale że mieli gospodarkę nakręconą przez prywatne firmy,co było idealnym rozwiązaniem,ponieważ biły się one o kontrakty a rząd/armia wybierały najlepsze..no ale było coś dziwnego (dlatego zawsze wracam do tamtych czasów aby porównać do dzisiejszych)..dziwnego-USA produkowało i dostarczło ciężarówki swojej armii i sowieckiej oraz co dziwne niemieckiej ale w małych ilościach.To trochę zagmatwane,chodziło o General Motors i Opla<-bez pół litry nie rozbierzesz
Zastanawia mnie też pan Ford.Nienawidził Żydów i wspierał Hitlera a jak przyszło liczyć pieniądze,to jednak dla armii USA zaczął produkować olbrzymie ilości.
inny Ford,kręcił zakłamane i nienawistne westerny,wobec Indian.Ten jednak przeprosił.John Wayne już nie zrobil tego…
Itd,itp…
Nie dzielmy włosa na czworo.Bez Ameryki tego hooya nikt by nie pokonał i o to właśnie,w tej pisaninie chodzi!
Tak uczono historii i obecnie uznawane jest za pewnik. Niesłusznie.
8/9. maja 1945 został przez Stalina wymuszony.
Kapitulacja III Rzeszy nastąpiła już 7. maja 1945 roku we francuskim mieście Reims. W akcie uczestniczyli Amerykanie, Brytyjczycy i jakieś radzieckie krawężniki. Francja była nieobecna. Kapitulacje ze strony Niemiec podpisał Alfred Jodl (skazany i stracony w procesie norymberskim).
Stalinowi się to nie spodobało i 8.maja 1945 zorganizował powtórkę imprezy w Berlinie. Tam w obecności przedstawicieli amerykańskich, brytyjskich, francuskich oraz marszałka Żukowa, dokonano ponownej bezwarunkowej kapitulacji III Rzeszy. Pod dokumentem podpis złożył Feldmarszałek Wilhelm Keitel (również skazany i stracony w Norymberdze)
Akt podpisano 8. maja o 23:01. W Moskwie była już 1:01, a więc już 9.maja.
Mimo obowiązującego zawieszenia wszelkich działań militarnych, niektóre jednostki niemieckie walczyły do 10. maja 1945.
Internetów wtedy nie było i przekaz informacji był trochę opóźniony.
Tak, ale tu internetow nie trzeba w ZSRR Dzien zwycięstwa obchodzono 9 maja, wlasnie ze wzgledu na te roznice czasu. W Rocji tez. Do ubieglego roku.
Warto przypomnieć, że 9 maja 1945 był jedynym dniem w historii Rosji, gdy we wszystkich sklepach zabrakło wódki.
Jedak pokazoke glowna Putin organizuje 9 maja.
A chinczyk mial mine, jakby sie zastanawial kiedy Rosja bedzie jego? Choc on pewnie bardziej zainteresowany surowcami i poczka, az ruskie wymrą?
Jakby było trzeba, to od Wojen Punickich niczego nie można by świętować.
Info dziś wielu ważnych ludzi zachodu pragnie powrotu do interesów z Rosją. Jałta trwa
Ten Żukow…
Choć raz nie napluję na sowieta.
On bowiem,miał w tamtych okolicznościach powiedzieć:
“Nie wiedzialem że Francja także wojowała”
No w punkt!