Np. nos mam taki jak mama, usta jak ojciec, oczy jak ciotka? (uszy jak listonosz 
)
3 polubienia
Tak nazywa się to wścibska sąsiadka albo wścibska ciocia .
1 polubienie
Ja jestem kundel. Mieszaniec.
1 polubienie
Pewnie są. W sumie to nie jest takie skomplikowane - jak sa programy rozpoznajace twarze? Czy bezdotykowo na podstawie trojwymiarowego skanu czaszki odtworzyć wyglad (nie tylko czlowieka)? Mysle, ze to tylko kwestia bazy danych i materialu porownawczego.
1 polubienie
Ja bym szła tym ostatnim tropem, bo wymaga zbadania.
1 polubienie
@Nunu Zdecydowanie. Bo listonosz zawsze dzwoni dwa razy
2 polubienia
Hmmm… Jak tylko jedno ucho, to w sumie można odpuścić, ale jak oba, to jednak trzeba sprawdzić, bo co za dużo, to niezdrowo. 
2 polubienia
Te poszukiwania przodka to w ramach postanowień noworocznych? 
1 polubienie
Ja tam programu nie potrzebuję, cale zycie mi mowili, ze jestem jakby skore zdarl z tatusia 
2 polubienia
Ale listonosze noszą małe emerytury, a i o napiwek wołają z niej
A jak jedno z kolczykiem a drugie bez
1 polubienie
Zależy, w którym uchu ten kolczyk.
@Nunu Szukam programu graficznego. Gdzieś kiedyś słyszałam o czymś takim ale to raczej w kontekście szpiegowskim i analizy obrazów z kamer. A listonosz tak tylko żeby jakaś anegdotka była 
1 polubienie
Był ! taki program Clear view, ogólno dostępny ale do czasu / wykorzystywany do szukania genealogi rodziny przy tworzeniu drzewka genealogicznego pokoleń / ino od chyba 6 lat wywiad USA go dożywotnio sobie pożyczył, łącznie z dokumentacją, prawami autora jak i bazą danych / 60 000 000 zdjęć osób
2 polubienia
Jak z kamer to u chińczyka, skanują do 300 osób z twarzy na raz do 2 pokolenia wstecz
2 polubienia
Tylko jak to obslugiwac? Te skosnookie maja 50 podstawowych znakow podstawowych. To nawet my wliczajac znaki diakrytyczne mamy mniej
A gdzies czytalam, ze chinskie serwery obslugujace platformy sprzedazowe maja moc obliczeniowa wieksza niz te w amerykanskim wojsku. Na ile to prawda? Nie zdziwilabym sie.
1 polubienie