Niewielu nas zostało. Zrobiło się tu takie nietypowe podwóreczko starych znajomych, z którymi można pogawędzić od czasu do czasu. Czuj się jak u siebie.
To ja robie herbatę i przeglądam
A ja muszę tymczasowo odspawać się od kompa. Miłego przeglądania.
Witaj, troche swiezo-starego spojrzenia sie przyda.![]()
![]()
Nareszcie ktos, kto rano pije herbate zaniast kawy…
No to mozesz przyjąć do wiadomosci ze ja ZAWSZE tak robię. ![]()
Aleś wymyśliła dzbankowisko-kwiatowisko.
Ja też dzień rozpoczynam od herbaty … pitej do śniadania. Potem przychodzi czas na kawę.
Pamiętam takie głupie czasy kiedy po przebudzeniu był papieros, potem do roboty, tam najpierw kawa a śniadanie na końcu.
Pamiętam, był taki jeden jedenon na starym pytamy. Jakoś bliżej się nie poznaliśmy ale witam serdecznie. Może trochę tamtej atmosfery tu wniesiesz. ![]()
Kawa to tak kolo poludnia,najlepiej"w terenie",z czymś slodkim obok…Kawa plus kieliszek czerwonego to cos co uwielbialem w promieniach slonca,w niezliczonych knajpkach we Wloszech…Mimo iz slodycze to u nas raczej ciekawsze ![]()
Do tego jakas gazeta i…nich sobie czas plynie a wiatr spokojnie wieje!
Kiedyś byłem nowym ludziem… ech… kiedy to było…
To dzbanuszek z filiżanką …
A wygląda jak coś ogromnego.
Wszyscy kiedyś byliśmy nowymi. I pytań i odpowiedzi też mieliśmy całe naręcze. Czyżbyśmy zadali już wszystkie i uzyskali odpowiedzi wszystkie?
Chyba ogólnie, jako ludzie… coraz mniej pytamy, a coraz mocniej oświadczamy.
Jak tam u Was herbata lub kawa juz zrobiona?
Na tym forum bezpieczniej pytac o piwo.
Serduszek i komentarzy nie zabraknie ![]()
Dwie kawy dziś zaliczyłem, na wycieczce z moim kotem w Ardenach też byłem, ale krótko, bo mimo słoneczka, zimno, jak cholera.
Ja tez liczylem na wiosnę a tu jakas lipa
Wczoraj w południe było prawie 20C, dziś mimo słońca jest, w tej chwili 10C. A o 8 rano, 40 km ode mnie w górach było 0C. Dlatego długo tam nie wtrzymałem.
