Czy są tu jacyś nowi ludzie?

Niewielu nas zostało. Zrobiło się tu takie nietypowe podwóreczko starych znajomych, z którymi można pogawędzić od czasu do czasu. Czuj się jak u siebie.

2 polubienia

To ja robie herbatę i przeglądam

2 polubienia

A ja muszę tymczasowo odspawać się od kompa. Miłego przeglądania.

2 polubienia

Witaj, troche swiezo-starego spojrzenia sie przyda.:heart_eyes::smiley:

1 polubienie

Nareszcie ktos, kto rano pije herbate zaniast kawy…

2 polubienia

No to mozesz przyjąć do wiadomosci ze ja ZAWSZE tak robię. :slightly_smiling_face:

1 polubienie

Jakos malo sie tym chwaliles widocznie :joy::joy::joy:
Ale to milo, ze klub herbatopijow ma sie dobrze.

2 polubienia

Aleś wymyśliła dzbankowisko-kwiatowisko.
Ja też dzień rozpoczynam od herbaty … pitej do śniadania. Potem przychodzi czas na kawę.
Pamiętam takie głupie czasy kiedy po przebudzeniu był papieros, potem do roboty, tam najpierw kawa a śniadanie na końcu.

1 polubienie

Pamiętam, był taki jeden jedenon na starym pytamy. Jakoś bliżej się nie poznaliśmy ale witam serdecznie. Może trochę tamtej atmosfery tu wniesiesz. image

3 polubienia

Kawa to tak kolo poludnia,najlepiej"w terenie",z czymś slodkim obok…Kawa plus kieliszek czerwonego to cos co uwielbialem w promieniach slonca,w niezliczonych knajpkach we Wloszech…Mimo iz slodycze to u nas raczej ciekawsze :innocent:
Do tego jakas gazeta i…nich sobie czas plynie a wiatr spokojnie wieje!

1 polubienie

Kiedyś byłem nowym ludziem… ech… kiedy to było…

2 polubienia

To dzbanuszek z filiżanką …

1 polubienie

A wygląda jak coś ogromnego.

2 polubienia

Wszyscy kiedyś byliśmy nowymi. I pytań i odpowiedzi też mieliśmy całe naręcze. Czyżbyśmy zadali już wszystkie i uzyskali odpowiedzi wszystkie?

3 polubienia

Chyba ogólnie, jako ludzie… coraz mniej pytamy, a coraz mocniej oświadczamy.

4 polubienia

Jak tam u Was herbata lub kawa juz zrobiona?

1 polubienie

Na tym forum bezpieczniej pytac o piwo.
Serduszek i komentarzy nie zabraknie :wink:

1 polubienie

Dwie kawy dziś zaliczyłem, na wycieczce z moim kotem w Ardenach też byłem, ale krótko, bo mimo słoneczka, zimno, jak cholera.

2 polubienia

Ja tez liczylem na wiosnę a tu jakas lipa

1 polubienie

Wczoraj w południe było prawie 20C, dziś mimo słońca jest, w tej chwili 10C. A o 8 rano, 40 km ode mnie w górach było 0C. Dlatego długo tam nie wtrzymałem.

2 polubienia