Umiecie oszacować kto tu jest, ile jest osób i czy to forum prowadzi jakieś działania reklamujące to miejsce?
W sumie jest kilka nowych osób, ale rzadko je tu widać.
Ale zawodowego trolla juz sie dorobilismy.
Spam reklamowy rzadko sie przedostaje przez filtr.
Nowi ludzie? Hehehehehehe!
Niedawno wspomniałam Tensora i jego jazdy. To był koszmar!
Koszmar jest, jak piwa zabraknie…
A na poważnie; co u Ciebie?
Nie ma nikogo nowego.Sa jakies zlosliwe odpały ktorych energia i zgorzkniałość jest malo zajmująca.Nie ma nic do szacowania.
Probowalem cosik odpalic na innych plaszczyznach ale…Po zapoznaniu sie,najspokojniejsze osoby mawialy mi abym dal sobie spokój.
To i ja dziekuje dzisiaj za uwage.
Pozostaje jedynie sila rozpedu i sympatia juz moze nie do 20 osób ale,chyba 6-8
U mnie wszystko w porządku, raz weselej, raz mniej wesoło, ważne, żeby nie było gorzej. Idzie wiosna i to co lubię, a więc nowa energia i przyjemność z przebywania na świeżym powietrzu, spotykanie ludzi i zachwyt tym, co rośnie, kwitnie i pozytywnie nastraja. Obyśmy tylko zdrowi byli, my i nasi najbliżsi, to będzie ok.
Lepiej trzymać z pozytywnymi i mądrymi ludźmi.
Pytanie tylko czy to są nowe osoby czy to ludzei którzy tu byli znaczy na starym pytamy a teraz wrócili pod innymi nazwami
też racja
A czy to nie wszystko jedno?
A jeśli są to “starzy nowi”, to lepiej czy gorzej?
Więcej to lepiej. Pomijając jakiś idiotów.
Też sądzę, że więcej to lepiej - zawsze jest z kim “pogadać”, ale nie o to pytałam. Pytałam czy to, że kiedyś ktoś już był na starym Pytamy, a ktoś inny nie był jest aż takie ważne? Ja rozumiem, że fajniej jest “pogadać” z kimś, kogo się już poniekąd “zna”, ale nowi też wcale nie są tacy źli.
Wiem o co pytałaś.
Jak ja dawno Was nie widziałem. Witajcie
Witaj.
Pamiętam nick ze starego Pytamy
Zgadza się.
Stare forum zlikwidowano, jeden z naszych zorganizował to i została nas tu garstka. I jakoś się kręci leniwie.
Dobre i to. Pamietam ze to byla naprawdę fajna choć róznorodna ekipa. Dlatego udało sie namierzyć i znow jestem. I dobrze ze Wy Jesteście.